Dziennik pisze, że drukowanie i dystrybucja manifestu ideowego Hitlera są w Polsce niedopuszczalne, bo nasz wymiar sprawiedliwości traktuje sprzedaż książki jako propagowanie ustroju totalitarnego. Grozi za to kara więzienia do dwóch lat
Właściciel poznańskiej księgarni internetowej Albertus.pl uważa, że sprzedaż książki nie jest propagowaniem nazizmu. Jego zdaniem upowszechnianiem tej doktryny jest raczej zakaz publikacji i sprzedaży "Mein Kampf", który skazuje potencjalnych czytelników na konieczność sięgania po oryginalny tekst książki Hitlera bez właściwego komentarza historycznego, podkreślającego, czym w istocie jest ta pozycja.
"Życie Warszawy"/kry/pul