Jeszcze w 2004 roku policja szacowała, że ponad jeden procent kierowców jeżdżących po naszych drogach może znajdować się pod wpływem narkotyków. Oznacza to 75 tysięcy takich przypadków rocznie. Pierwsze w Polsce badania sondażowe przeprowadzone wsród kierowców przez socjologów z Wyższej Szkoły Humanistycznej w Pułtusku dowodzą, że skala tego problemu jest znacznie większa - czytamy w "Życiu Warszawy".
Doktor Mariusz Jędrzejko i doktor Wiesław Bożejewicz z Instytutu Analiz Społecznych WSH przepytali w sprawie narkotyków trzy kategorie kierowców. Wybór padł na najmłodszych użytkowników dróg w wieku 18-21 lat oraz spędzających wiele czasu za kółkiem przedstawicieli handlowych i kierowców ciężarówek. Z sondażu przeprowadzonego wśród 611 kierowców wynika, że około 30 procent rzynajmniej raz zażyło narkotyki. Dwie trzecie badanych twierdzi, że zna co najmniej jednego kierowcę zażywającego narkotyki. Najbardziej popularne wśród kierowców środki odurzające to marihuana, amfetamina i haszysz.
Więcej na ten temat w "Życiu Warszawy".
IAR/Życie Warszawy/mb/chod.