Dziennik przypomina, że WiN powstała pod koniec II wojny światowej, by walczyć z komunizmem w Polsce. W 1952 roku Sosnowski wraz z innym spadochroniarzem Stefanem Skrzyszowskim został zrzucony na Pomorzu. W Polsce mieli prowadzić akcję dywersyjną.
Spadochroniarzy przejęli podający się na członków WiN funkcjonariusze bezpieki. Przez ponad miesiąc nieświadomi mistyfikacji spadochroniarze opowiadali im szczegóły działalności organizacji. Kiedy UB uznało, że opowiedzieli już wszystko zostali aresztowani.
Po pokazowej rozprawie w lutym 1953 roku skazano ich na śmierć. Zostali straceni trzy miesiące później. Historycy podkreślają, że ich skazanie było największym sukcesem w historii polskiego aparatu bezpieczeństwa.
Więcej na ten temat - w "Życiu Warszawy".
"Życie Warszawy"/kry / gaj