Według gazety Wałęsa nie chce, by jego wizerunek pojawił się w spotach wyborczych i na billboardach PO. Sympatię chce za to deklarować między innymi w wywiadach dla mediów.
Jednak okazuje się - pisze "Życie Warszawy" - że politycy PO mają wobec Wałęsy inne plany i woleliby, by jego poparcie miało bardziej oficjalny charakter. Sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna zdradza, że byłemu prezydentowi zostaną przedstawione pewne propozycje.
Zdaniem specjalisty do spraw marketingu politycznego Eryka Mistewicza, jeśli PO uda się pozyskać oprócz Wałęsy kilka innych znanych osobistości, będzie to strzał w dziesiątkę.
"Życie Warszawy"/kry / mb