Według gazety, pula 10 milionów złotych miała wesprzeć budowę boisk w regionach objętych programem rewitalizacji. Każdy z wniosków mógł uzyskać dofinsowanie do 200 tysięcy złotych, pod warunkiem, że kwota ta nie przekroczy połowy wartości inwestycji. "Życie Warszawy" ustaliło, że 13 z zatwierdzonych wniosków nie spełniało tych warunków. Gazeta ustaliła też, że niektóre gminy otrzymały pieniądze na budowę nawet trzech obiektów sportowych.
"Życie Warszawy" twierdzi, że na decyzję urzędników ministerstwa wpływali wysoko postawieni politycy PiS. Wyjaśnienia sprawy domaga się od premiera wiceminsiter sportu Arnold Masin z LPR. Masin zapowiedział, że jeśli nie otrzyma zadowalających wyjaśnień od premiera, zawiadomi o sprawie prokuraturę.
"Życie Warszawy"/jp/dyd