Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Życie Warszawy": Projekt PiS - alimenty od nowych partnerów, żon, konkubin, wpółlokatorów

0
Podziel się:

Do Sejmu powróciła debata na temat alimentów, pisze "Życie Warszawy".

Rodzice, którzy zalegają z alimentami, nagminnie ukrywają dochody, pracując na czarno. W efekcie świadczenia na rzecz dzieci płaci za nich państwo z pieniędzy wszystkich podatników. Jak podaje "Życie Warszawy" na wypłacanie zaliczek alimentacyjnych dla dzieci, które nie dostają na czas pieniędzy od rodziców, z budżetu jest przeznaczane prawie półtora milarda złotych rocznie. Na przywrócenie Funduszu Alimentacyjnegow tym roku zaplanowano kolejne 400 mln zł, czytamy w "Życiu Warszawy".
PiS, LPR i Samoobrona, przywracając Fundusz Alimentacyjny, chcą wprowadzić szereg nowych metod ściągania pieniędzy. Pomóc w tym ma m.in. włączenie w egzekucję urzędów skarbowych. Rozszerzone ma być też grono osób, z których w zastępstwie rodzica można ściągnąć zaległości, informuje "Życie Warszawy".
Gdy ojciec lub matka ukrywają dochody, zaległe alimenty będą odzyskiwane z majątku ich nowych partnerów, żon, konkubin, wpółlokatorów. Zmotywowane do ścigania dłużników mają być też lokalne samorządy, pisze "Życie Warszawy".

"Życie Warszawy"/ arturu /pul

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)