Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

18,5 tys. zdjęć belgijskich Żydów w Muzeum Auschwitz-Birkenau

0
Podziel się:

Ponad 18,5 tys. fotografii Żydów deportowanych podczas II wojny z Belgii do
KL Auschwitz będzie można od 9 listopada oglądać w belgijskim bloku w Muzeum Auschwitz-Birkenau
dzięki zamontowanemu tam ekranowi dotykowemu.

Ponad 18,5 tys. fotografii Żydów deportowanych podczas II wojny z Belgii do KL Auschwitz będzie można od 9 listopada oglądać w belgijskim bloku w Muzeum Auschwitz-Birkenau dzięki zamontowanemu tam ekranowi dotykowemu.

Dzięki wsparciu Ambasady Belgii w Warszawie w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau zostanie zamontowany ekran dotykowy, na którym za pomocą wyszukiwarki w języku polskim, angielskim, francuskim, niemieckim i niderlandzkim będzie można wpisać nazwisko osoby poszukiwanej i obejrzeć jej fotografie, a także znajdujących się w bazie osób z jej rodziny.

Udostępniane fotografie pochodzą ze zbiorów Belgijskiego Muzeum Holokaustu, które opublikowało je również w czterotomowym albumie "Mecheln-Auschwitz 1942-1944", wydanym w języku niderlandzkim, francuskim i angielskim, prezentującym zdjęcia ponad 18,5 tys. spośród 25 tys. Żydów, a także Cyganów deportowanych z obozu SS-Sammellager Kazerne Dossin w Malines do KL Auschwitz.

"Nasza placówka od 13 lat bada archiwa związane z osobami narodowości żydowskiej przebywającymi na terenie Belgii podczas II wojny. Ich liczbę szacujemy obecnie na 56 tys. w świetle badanych przez nas dokumentów utworzonych przez niemieckiego okupanta, takich jak Krajowy Rejestr Żydów, rejestr członków "Judenrat" w Belgii, kartoteki Gestapo, listy transportowe do obozu KL Auschwitz. Szczególnie cenne są dla nas akta Policji ds. Cudzoziemców, która zgromadziła trzy mln teczek na temat przebywających w Belgii Żydów" - opowiadał podczas wtorkowej konferencji prasowej dyrektor Koszar Dossin Muzeum i Ośrodka Dokumentacji Holokaustu oraz Praw Człowieka Edward Adriaens.

Jak podkreślił, dzięki tej bogatej dokumentacji możliwe było poznanie losów belgijskich Żydów od ich przybycia do kraju, przez przymusową rejestrację związaną z ustawami antysemickimi, po dokumentację pracy przymusowej i deportacji do obozu KL Auschwitz. "Dzięki temu ich losy przestały być anonimowymi statystykami, a stały się historiami konkretnych osób. Mogliśmy poznać ich bliskich, zawody, profesje czy warunki życia. Ta z reguły dość szczegółowa dokumentacja przybliża także postawy Belgów wobec Żydów - od kolaboracji z Niemcami i donosów na Żydów, po działalność ruchu oporu, ukrywającego m.in. 3,5 tys. żydowskich dzieci" - podkreślił Adriaens.

Obecny na spotkaniu ambasador Belgii Jan Luykx zaznaczył, że prace związane z dokumentacją losów belgijskich Żydów są dla Belgów bardzo ważne, ponieważ uzmysławiają, co działo się podczas wojny ze wspólnotą żydowską w ich kraju. "Została dokonana wielka praca pozwalająca na indywidualizację ich losów. W ten sposób mogliśmy także dowiedzieć się, że ponad połowa wspólnoty żydowskiej w Belgii została uratowana oraz - co dla mnie jako ambasadora jest ważne - że prawie połowa z nich pochodziła z Polski. Jestem bardzo zadowolony, że ten ekran zostanie umieszczony w muzeum w Auschwitz, ponieważ będzie to ważne zwłaszcza dla rodzin deportowanych. Obecnie planowane jest kontynuowanie badań archiwów, którego ostatecznym celem jest zdigitalizowanie i upublicznienie zbiorów" - podsumował ambasador Belgii. (PAP)

akn/ abe/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)