Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Adam Michnik i Abraham H. Foxman nagrodzeni Orłami Jana Karskiego

0
Podziel się:

Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam
Michnik i dyrektor Ligi Przeciw Zniesławianiu Abraham H. Foxman
otrzymają Orły Karskiego 2006 - ogłosiła Kapituła Nagrody.

Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik i dyrektor Ligi Przeciw Zniesławianiu Abraham H. Foxman otrzymają Orły Karskiego 2006 - ogłosiła Kapituła Nagrody.

Kapituła nie postanowiła jeszcze kiedy i gdzie tegoroczni laureaci Orłów odbiorą statuetki. Jak powiedział PAP w poniedziałek jeden z jej członków, jest propozycja by uroczystość odbyła się we wrześniu w Jerozolimie, ale nie jest to jeszcze przesądzone.

Adam Michnik uhonorowany zostanie za "czynienie Polski lepszą" - czytamy w uzasadnieniu tegorocznych nagród. Kapituła zrezygnowała z szerszego uzasadniania uznając, że "zasługi laureata dla budowania wolnej, bezpiecznej i cieszącej się międzynarodowym prestiżem Polski są oczywiste".

Abraham H. Foxman otrzyma zaś Orła za "niezłomną walkę przeciw zniesławianiu i odważne mówienie nienawiści: +Nigdy więcej+".

Foxman kieruje działalnością liczącej 93 lata Ligi Przeciw Zniesławianiu (Anti-Defamation League (ADL))
, która powstała by przeciwstawić się fali agresywnego antysemityzmu, jaki panował wówczas w USA. Z czasem ADL przerodziła się w organizację o światowym zasięgu przeciwstawiającą się aktom nienawiści i poniżania wobec Żydów oraz wszystkich innych mniejszości religijnych, narodowych, etnicznych i kulturalnych.

Foxman pochodzi z rodziny warszawskich Żydów. Ocalał podczas okupacji przechowany przez Polkę, która stała się jego drugą matką. Kiedy w 1946 roku okazało się, że rodzice 6-letniego Abrahama przeżyli, kobieta oddała im chłopca.

Fundator Orłów, Jan Karski to legendarny kurier rządu polskiego w Londynie, który w czasie II wojny światowej przedostał się z okupowanej Polski do Wielkiej Brytanii i USA, gdzie przekazał rządom alianckim informacje o dokonywanej przez okupantów niemieckich zagładzie ludności żydowskiej w Polsce. Po wojnie Karski pozostał w USA, gdzie przez 40 lat wykładał w jezuickim Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie stosunki międzynarodowe i teorię komunizmu, przez 19 lat wykładał też w Pentagonie.

W 1982 r. otrzymał tytuł "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata", w 1995 r. został odznaczony Orderem Orła Białego, w 1998 r., w 50. rocznicę powstania państwa Izrael, otrzymał nominację do Pokojowej Nagrody Nobla. Zmarł w Stanach Zjednoczonych w lipcu 2000 r.

Swoją nagrodę ustanowił w kwietniu 2000 r. Miała być przyznawana tym, którzy "godnie nad Polską potrafią się zafrasować (w przypadku Polaków) oraz tym, którzy nie będąc Polakami nie pozostają wobec naszego kraju obojętni". Nagroda ma charakter honorowy i nie towarzyszy jej żadna gratyfikacja finansowa. Wyróżnieni otrzymują statuetkę Orła. Kapitułę nagrody stanowią jej laureaci.

W latach ubiegłych laureatami Orłów Jana Karskiego byli m.in. Redakcja "Tygodnika Powszechnego" - za "formowanie Polski i Polaków w wierze i odwadze, w wartościach, które ukształtowały Jana Pawła II", włoska pisarka i dziennikarka Oriana Fallaci - za "niezłomną pasję i odwagę mówienia prawdy o czasach, którym daje świadectwo", ks. prof. Józef Tischner - za porywającą wizję religii i wiary, Jacek Kuroń - za budzącą nadzieję wizję ludzkiej solidarności, Marek Edelman - za humanistyczną wizję ludzkiej godności, abp Alfons Nossol - za wizję Polski w jedności Europy.

Laureatami nagrody byli także prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko - "za odwagę w prowadzeniu swego kraju i jego społeczeństwa w kierunku europejskich wartości demokratycznych oraz budowanie lepszej przyszłości stosunków ukraińsko-polskich w myśl prawdy, iż nie ma niezależnej Ukrainy bez niezależnej Polski i niezależnej Polski bez niezależnej Ukrainy" - oraz szef Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie prof. Feliks Tych - "za wytrwałość i pasję badawczą w dokumentowaniu prawdy o różnorodności Polski wielu narodów i religii". (PAP)

js/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)