Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Administracja USA twierdzi, że nowa tarcza może być w Polsce

0
Podziel się:

Przedstawiciele administracji prezydenta Baracka Obamy potwierdzili w
Kongresie, że rząd USA zaoferował Polsce rozmieszczenie na jej terytorium nowej wersji swej obrony
antyrakietowej.

Przedstawiciele administracji prezydenta Baracka Obamy potwierdzili w Kongresie, że rząd USA zaoferował Polsce rozmieszczenie na jej terytorium nowej wersji swej obrony antyrakietowej.

"Zaoferowaliśmy Polakom część przyszłego systemu opartego o rakiety SM-3" - powiedziała w czwartek podsekretarz ds. kontroli zbrojeń i bezpieczeństwa międzynarodowego w Departamencie Stanu USA Ellen Tauscher na przesłuchaniach przed Komisją Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów.

Tauscher i wiceminister obrony Michelle Flournoy oświadczyły, że administracja poinformowała rząd RP, iż wojska amerykańskie zostaną ewentualnie rozmieszczone w Polsce, mimo porzucenia planów zbudowania tam bazy obrony rakietowej opartej o większe antyrakiety, przechwytujące rakiety dalekiego zasięgu nieprzyjaciela.

System obecnie planowany w Europie ma chronić ją przed rakietami krótkiego i średniego zasięgu. Antyrakiety SM-3 (Standard Missile-3) będą w pierwszym etapie - do 2011 roku - rozmieszczane na okrętach, a w drugiej fazie - około 2015 roku, także na lądzie. Wtedy właśnie Polska może liczyć, że znajdą się one na jej terytorium.

Jak powiedział na przesłuchaniach szef Agencji Obrony Rakietowej w Pentagonie, generał Patrick J. O'Reilly, Czechom zaproponowano ewentualną lokalizację nowoczesnego amerykańskiego systemu dowodzenia i kontroli.

Tauscher potwierdziła również, że do Polski będzie przywożona rotacyjnie bateria rakiet Patriot.

Republikańscy kongresmani w komisji wyrażali wątpliwości co do planów administracji. Kongresman Howard McKeon z Kalifornii nazwał SM-3 "rakietą papierową", gdyż - jak się obawia - jej lądowa wersja może nie być gotowa w przyszłej dekadzie.

Zdaniem kongresmana i innych jego republikańskich kolegów, może to narazić część Europy i stacjonujące tam siły amerykańskie na atak rakietowy ze strony Iranu.

Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ ap/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)