Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Adwokat Jan Widacki oskarżony o nakłanianie do fałszywych zeznań

0
Podziel się:

O nakłanianie świadków do składania
fałszywych zeznań, m.in. w sprawie zabójstwa jednego z bossów
pruszkowskiej mafii Andrzeja K., pseudonim Pershing, oskarżyła
białostocka prokuratura apelacyjna znanego adwokata Jana
Widackiego, w przeszłości m.in. ambasadora Polski na Litwie.

O nakłanianie świadków do składania fałszywych zeznań, m.in. w sprawie zabójstwa jednego z bossów pruszkowskiej mafii Andrzeja K., pseudonim Pershing, oskarżyła białostocka prokuratura apelacyjna znanego adwokata Jana Widackiego, w przeszłości m.in. ambasadora Polski na Litwie.

Akt oskarżenia trafił najpierw do Sądu Rejonowego w Białymstoku, a stamtąd do Sądu Rejonowego Praga-Południe - poinformowano PAP we wtorek w białostockim sądzie.

Pierwszy z zarzutów dotyczy świadka w sprawie apelacyjnej o zabójstwo Pershinga, w której mecenas Widacki był obrońcą jednego z szefów mafii pruszkowskiej Mirosława D., pseudonim Malizna.

Prokuratura zarzuciła prawnikowi, że jesienią 2004 roku nakłaniał świadka Sławomira R., który odsiaduje wyrok wieloletniego więzienia m.in. za zabójstwo, do złożenia nieprawdziwych zeznań, które byłyby korzystne dla jego klienta, a zdyskredytowałyby osobę obciążającą Mirosława D.

Prokuratura zarzuciła Janowi Widackiemu, że za takie zeznania obiecał świadkowi udzielić pomocy materialnej i zapewnić bezpieczeństwo osobiste i że takiej pomocy udzielił.

Kolejny zarzut dotyczy zeznań lobbysty Marka Dochnala przed sejmową komisją śledczą ds. Orlenu, przed którą Widacki reprezentował jako pełnomocnik biznesmena Jana Kulczyka.

Dochnal podczas swoich zeznań miał powiedzieć, że pełnomocnik Kulczyka naciskał na niego, aby ten nie oczerniał jego mocodawcy. Mecenasowi zależało na zatajeniu informacji o powiązaniach biznesmena z rosyjskim Łukoilem. Za milczenie - powołując się na swoje koneksje - Widacki miał obiecać lobbyście wyjście z aresztu.

Trzeci zarzut dotyczy przekazywania grypsów przez Widackiego osobom powiązanym z gangiem Krzysztofa F., pseudonim Bandzior, który był oskarżany o serię zabójstw na południu Polski w latach 1996-2000. Widacki był w jego procesie jednym z obrońców. Przez przekazywane informacje przestępcy chcieli namawiać świadków do zmiany zeznań.

Razem z mecenasem Widackim oskarżono jeszcze pięć osób, które miały współpracować z adwokatem (członków rodzin jego wcześniejszych klientów). Świadkami w procesie będą m.in. Zbigniew Wassermann, Marek Dochnal, Jan Kulczyk oraz świadek koronny zeznający w procesie o zabójstwo Preshinga.

Śledztwo, w ramach którego postawiono zarzuty Janowi Widackiemu, Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku prowadziła od jesieni 2005 roku, na zlecenie Prokuratury Krajowej. (PAP)

mwi/ rof/ malk/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)