Powiązana z Al-Kaidą i talibami siatka Hakkaniego stoi za skoordynowanym atakiem na ambasadę USA i siedzibę NATO w Kabulu - poinformował w środę amerykański ambasador w Afganistanie Ryan Crocker. Matecznikiem siatki są obszary plemienne w Pakistanie.
W ataku, który zakończył się w środę rano po ok. 20 godzinach, zginęło co najmniej 11 Afgańczyków - cywili i członków sił bezpieczeństwa, a sześciu żołnierzy NATO zostało rannych.
Ambasador Crocker podkreślił, że incydent nie wpłynie na proces przekazywania przez dowodzoną przez USA międzynarodową koalicję odpowiedzialności za bezpieczeństwo w kraju siłom afgańskim.
Dyplomata zaznaczył, że w dalszej perspektywie w interesie Pakistanu, Afganistanu i wspólnoty międzynarodowej leży kwestia rozbicia siatki Hakkaniego, podobnie jak i innych grup bojowników, które mają bezpieczne schronienia w Pakistanie.
Siatka Hakkaniego ma główną bazę na pakistańskich obszarach plemiennych, w Północnym Waziristanie. Dowództwo wojsk USA w Afganistanie twierdzi, że ugrupowanie to stanowi najpoważniejsze zagrożenie dla sił koalicji międzynarodowej.
Siatka Hakkaniego wzięła swą nazwę od dowódcy polowego Dżalaluddina Hakkaniego, bohatera wojny w Afganistanie przeciwko radzieckiej okupacji z lat 80. XX wieku.
To ugrupowanie przeprowadziło kilka spektakularnych ataków, jak nieudany zamach na prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja w 2008 roku.
Według zachodnich wywiadów władze Pakistanu uważają siatkę Hakkaniego za potencjalnie cennego sprzymierzeńca w Afganistanie po wyjściu stamtąd wojsk międzynarodowej koalicji i przeciwwagę dla wpływów Indii. (PAP)
cyk/ ap/
9780801 arch.