Islamscy bojownicy zaatakowali w poniedziałek wojskową część międzynarodowego lotniska w stolicy Afganistanu, Kabulu, przy którym główną siedzibę ma NATO - podały afgańskie siły bezpieczeństwa. Lotnisko zostało czasowo zamknięte dla cywilnego ruchu lotniczego.
Napastnicy noszący pasy z materiałami wybuchowymi opanowali wysoki budynek po zachodniej stronie lotniska i stamtąd ostrzeliwują budynki wojskowe, mieszczące m.in. siedzibę NATO - podała kabulska policja.
Atak rozpoczął się przed świtem, ok. godz. 4.30 (2 czasu polskiego), gdy miała miejsce co najmniej jedna silna eksplozja i rozpoczęła się wymiana ognia z siłami bezpieczeństwa.
"Poza terenem lotniska, w części cywilnej, znajduje się wysoki budynek w budowie, stamtąd strzelają (napastnicy). Budynek został otoczony, dochodzi do sporadycznych wymian ognia. (...) Nie wiemy, z iloma terrorystami mamy do czynienia" - powiedział generał Murad Ali Murad.
Jak podał rzecznik lotniska, na razie nie ma informacji o ofiarach.
Tymczasowo odwołane zostały wszystkie komercyjne loty, a drogi dojazdowe na lotnisko zostały wyłączone z ruchu. Po uzyskaniu informacji o ataku zamknięto ambasady w centrum Kabulu.
Zamachy na silnie strzeżone lotnisko w Kabulu należą do rzadkości.
W maju br. oddział złożony z zamachowców samobójców zaatakował siedzibę Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w Dżalalabadzie na wschodzie kraju. Wywiązały się wówczas wielogodzinne walki, w których zginęły cztery osoby, a trzy zostały ranne.
W Afganistanie rosną wątpliwości, czy rodzime wojsko i policja są dostatecznie silne i są w stanie zapewnić bezpieczeństwo po wycofaniu się większości zagranicznych wojsk, co ma nastąpić do końca przyszłego roku. (PAP)
akl/
13972032 13972055 13972013