Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afganistan: Obama w Kabulu z niezapowiedzianą wizytą

0
Podziel się:

#
przemówienie Obamy do żołnierzy amerykańskich
#

# przemówienie Obamy do żołnierzy amerykańskich #

28.03. Kabul (PAP/AP, Reuters, dpa) - Prezydent USA Barack Obama przybył w niedzielę do Kabulu z niezapowiedzianą wizytą. Rozmawiał z prezydentem Afganistanu Hamidem Karzajem i wygłosił przemówienie do amerykańskich żołnierzy. Wyraził przekonanie, że misja USA i sojuszników zakończy się sukcesem.

Jest to pierwsza wizyta Obamy w Afganistanie od czasu objęcia prezydentury w styczniu ub. roku.

Według amerykańskich dyplomatów Obama przyleciał do Kabulu wieczorem czasu lokalnego przy zachowaniu najwyższych środków bezpieczeństwa i natychmiast spotkał się z Karzajem. Pochwalił prezydenta i rząd Afganistanu za osiągnięty w kraju postęp, jednak nie ukrywał, że oczekuje jeszcze więcej. Wezwał do poczynienia dalszych postępów w walce z korupcją i handlem narkotykowym.

Jak zapowiadał na pokładzie samolotu Air Force One dziennikarzom amerykański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego generał James Jones, Amerykanie chcą przekonać Karzaja do "zwalczania rzeczy, do których od pierwszego dnia nie przykładano uwagi" i którymi musi się on zająć jako prezydent wybrany na drugą kadencję.

Obama zaprosił Karzaja do USA na rozmowy w maju.

Karzaj podziękował Obamie za poparcie i wyraził nadzieję na dalsze partnerstwo obu krajów, które sprawi, że Afganistan będzie mógł samodzielnie funkcjonować.

W bazie lotniczej Bagram, na północ od Kabulu, Barack Obama spotkał się następnie z żołnierzami amerykańskimi. W wygłoszonym przemówieniu powiedział, że jest "absolutnie przekonany", iż USA i ich sojusznicy w Afganistanie odniosą sukces w walce z talibami i Al-Kaidą. Nie ukrywał, że będą też porażki, ale nie przeszkodzą one koalicji "wykonać jej zadania".

Obama bronił ponownie decyzji z grudnia ub. roku o zwiększeniu do końca br. amerykańskiego kontyngentu o 30 tys. ludzi - do 100 tysięcy. "Nie wybieraliśmy tej wojny - powiedział do ok. 2 tys. żołnierzy. - Nie chcemy zwiększać naszych wpływów, ani mieszać się w cudze sprawy. Zostaliśmy zaatakowani 11 września 2001 roku".

Przed wylotem Obamy do Afganistanu rzecznik Białego Domu Robert Gibbs powiedział, że Obama chce uzyskać na miejscu od dowodzącego afgańskimi wojskami USA i NATO generała Stanleya McChrystala aktualne informacje o toczącej się tam wojnie z talibami. (PAP)

klm/ ro/ gsi/

5938834 5938898 5938903 5938927

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)