Polscy żołnierze w Afganistanie wykryli kolejny magazyn materiałów wybuchowych służących do produkcji min pułapek i zatrzymali 21 osób podejrzewanych o działalność rebeliancką - poinformował w piątek rzecznik polskiego kontyngentu kpt. Dariusz Kudlewski.
Żołnierze stacjonującego w bazie Ghazni zgrupowania bojowego Alfa przeprowadzili akcję kilkanaście kilometrów od stolicy prowincji na podstawie informacji wywiadu wojskowego. W patrolu oprócz żołnierzy 1 kompanii zmotoryzowanej z brygady pancernej ze Świętoszowa uczestniczyli oficerowie wywiadu, funkcjonariusze afgańskich sił bezpieczeństwa i amerykańscy saperzy.
Wcześnie rano żołnierze rozpoczęli operację "otocz i przeszukaj" w wiosce, o której według informacji były skrytki z amunicją i składnikami służącymi do produkcji ładunków wybuchowych.
Żołnierze wraz z afgańskimi policjantami przeszukali domy. Znaleźli ponad 200 kg substancji służącej do produkcji ładunków wybuchowych, gotowy do użycia improwizowany ładunek wybuchowy, duże ilości amunicji strzeleckiej, pociski artyleryjskie, ręczne granaty z zapalnikami oraz elementy różnego rodzaju min.
W wykryciu materiałów wybuchowych pomógł specjalnie przeszkolony pies z grupy inżynieryjnej. Zebrane materiały amerykańscy saperzy wysadzili kilka kilometrów poza wioską. Zatrzymanych w wiosce mężczyzn przetransportowano do Ghazni na dalsze przesłuchania. Wstępne ustalenia wskazują, że zatrzymani są zaangażowani w działalność rebeliancką.
Z Afganistanu Jakub Borowski (PAP)
brw/ mc/ gma/
