Amnesty International (AI) oświadczyła w czwartek, że w Rosji niewiele zrobiono w celu poprawy stanu praw człowieka od kiedy stanowisko prezydenta zajął przed rokiem Dmitrij Miedwiediew.
Organizacja AI w opublikowanym w czwartek oświadczeniu, które zbiega się z tą rocznicą, pisze, że w pewnych dziedzinach sytuacja się pogorszyła, mimo początkowej poprawy.
Zwraca uwagę, że rośnie liczba ataków na prawników, dziennikarzy i aktywistów opozycji.
Przypomina, że znany adwokat i obrońca praw człowieka Staniław Markiełow i dziennikarka opozycyjnej "Nowej Gaziety" Anastazja Baburowa zostali zastrzeleni w styczniu w Moskwie. To jeden z wielu ataków, którego sprawcy pozostają niewykryci.
Miedwiediew wznowił co prawda spotkania z prezydencką Radą ds. rozwoju instytucji społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka, lecz, jak podkreśla Amnesty International, musi robić więcej, by dowieść, że nie tylko mówi o reformach.(PAP)
mmp/ ro/ 1310 arch.