Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ambasador UE w Kabulu: rozszerzyć unijną misję EUPOL po roku 2014

0
Podziel się:

Trzeba przedłużyć mandat unijnej policyjnej misji szkoleniowej EUPOL w
Afganistanie i ją rozszerzyć, gdy od 2014 r. afgańskie władze przejmą odpowiedzialność za
bezpieczeństwo kraju - powiedział w środę w rozmowie z PAP ambasador UE w Kabulu Vygaudas Uszackas.

Trzeba przedłużyć mandat unijnej policyjnej misji szkoleniowej EUPOL w Afganistanie i ją rozszerzyć, gdy od 2014 r. afgańskie władze przejmą odpowiedzialność za bezpieczeństwo kraju - powiedział w środę w rozmowie z PAP ambasador UE w Kabulu Vygaudas Uszackas.

Cywilna misja szkolenia policjantów afgańskich EUPOL, licząca początkowo 160 osób, została ustanowiona latem 2007 roku. W 2010 r. jej mandat przedłużono do maja 2013 r.; w tym czasie liczebność misji podwoiła się do ok. 360 osób (w tym kilku Polaków). Jej roczny budżet wynosi blisko 55 mln euro.

"Nadszedł czas, aby kraje członkowskie za polskiej prezydencji zaczęły dyskusję o dalszym udziale misji EUPOL od 2014 r. Będziemy potrzebowali nowego mandatu. Jest jasne, że istnieje ogromne zapotrzebowanie, by EUPOL został w Afganistanie. To zapotrzebowanie rośnie. Jeśli mamy rozwijać zdolności policji i wzmacniać rządy prawa, nie wystarczą paramilitarne grupy, trzeba profesjonalnej policji zdolnej do prowadzenia dochodzeń i nikt poza EUPOL-em nie może tego zapewnić" - powiedział ambasador.

Jego zdaniem cywilne zaangażowanie Zachodu jest kluczowe, by pomóc Afganistanowi w budowie instytucji państwa, rządów prawa, niezależnego sądownictwa i walce z korupcją i defraudacjami. Transparency International zalicza Afganistan do najbardziej skorumpowanych krajów świata. Jednym z ostatnich głośnych przypadków jest upadek Banku Kabulskiego - komercyjnej instytucji używanej m.in. do wypłat dla wojska oraz dystrybucji pomocy międzynarodowej. Jej szefowie są podejrzani o wyprowadzenie setek milionów dolarów na zagraniczne konta.

"Walka z korupcją to trwały element naszych stosunków i pojawia się nie tylko w dyskusjach. EUPOL przyczynia się do budowy rządów prawa, szkoli prokuratorów i śledczych oraz jednostki antykorupcjne" - powiedział ambasador, były szef dyplomacji Litwy. Apelował przy tym, by nie poprzestawać na obarczaniu odpowiedzialnością Afgańczyków, ale bardziej zaangażować się w budowanie struktur państwa.

"My na Litwie, w Polsce, a także innych krajach mieliśmy wiele problemów, w tym związanych z korupcją, z którymi musieliśmy sobie radzić jeszcze dziesięć lat temu. Ale mieliśmy instytucje państwa. Tutaj ich brak" - powiedział.

By zapewnić, że od roku 2014 Afgańczycy nie zostaną pozostawieni sami sobie, UE zaproponowała Afganistanowi negocjacje wieloletniego porozumienia o współpracy. Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton ma do końca roku przedstawić mandat negocjacyjny do zaakceptowania przez kraje członkowskie.

"Chcemy traktować Afganistan jako normalny kraj (...) pełnoprawnego członka wspólnoty międzynarodowej. Dlatego proponujemy oparcie dwustronnych stosunków na podstawie umownej" - tłumaczył Uszackas. Zapowiedział, że będzie to całościowy dokument, który obejmie m.in. zobowiązania władz w zakresie praw człowieka, a także handel, inwestycje i budowanie ram instytucjonalnych, które pozwolą krajowi na rozwój gospodarczy.

"Wysyłamy jasne przesłanie do Afgańczyków i wspólnoty międzynarodowej, że UE będzie tutaj długoterminowo: zostanie po roku 2014 jako przyjaciel i partner Afganistanu i krajów sąsiednich, tak by pomóc w budowie fundamentów państwa" - podkreślił ambasador. Przyznał, że negocjacje porozumienia potrwają z pewnością długo, bo wymagają trudnych przygotowań po stronie afgańskiej. UE używa negocjacji tego rodzaju porozumień jako formy nacisku na wprowadzanie reform. "To będzie wyzwanie dla afgańskiej administracji" - powiedział.

Podstawowym warunkiem dla sukcesu strategii UE będzie jednak wzrost bezpieczeństwa, czemu ma m.in. służyć rozpoczęty przez prezydenta Hamida Karzaja (a także USA) proces rozmów z talibami. Ponadto UE - pomna przypadków takich jak Bank Kabulski - apeluje o wzmocnienie nadzoru władz nad przepływem pieniędzy, respektowanie niezależności parlamentu i wymiaru sprawiedliwości. W lipcu Rada ministrów spraw zagranicznych UE wyraziła ubolewanie z powodu braku postępu nad wprowadzeniem rządów prawa i w walce z korupcją.

"To będzie część procesu negocjacji porozumienia" - zapowiedział ambasador Uszackas.

Orędownikiem większego zaangażowania UE w Afganistanie jest minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który we wtorek rozmawiał w Kabulu z prezydentem Karzajem i szefem dyplomacji Zalmajem Rasulem. Zdaniem szefa polskiej dyplomacji jasne jest, że sytuacji w Afganistanie nie da się ustabilizować czysto wojskowymi metodami; we wtorek wyraził on przekonanie, że pomoc z budżetu UE, wynosząca obecnie ok. 200 mln euro rocznie, powinna być zwiększona w miarę zbliżania się do roku 2014.

Z Kabulu Michał Kot (PAP)

kot/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)