Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ambasady UE w Mińsku: rozważyć powrót do sytuacji sprzed 2008 r.

0
Podziel się:

Ambasadorzy państw UE w Mińsku przygotowali 14 rekomendacji ws. polityki
Unii wobec Białorusi: od wznowienia sankcji wizowych po ewentualny sprzeciw na nową pożyczkę MFW, a
nawet powrót do stanu sprzed 2008 r., gdy dialog z Mińskiem praktycznie nie istniał.

Ambasadorzy państw UE w Mińsku przygotowali 14 rekomendacji ws. polityki Unii wobec Białorusi: od wznowienia sankcji wizowych po ewentualny sprzeciw na nową pożyczkę MFW, a nawet powrót do stanu sprzed 2008 r., gdy dialog z Mińskiem praktycznie nie istniał.

Te rekomendacje, do których PAP dotarła we wtorek, zostały przygotowane dla unijnych dyplomatów w Brukseli i ministrów spraw zagranicznych, którzy mają zdecydować, jakie środki UE podejmie w odpowiedzi na prześladowania opozycji po wyborach prezydenckich w grudniu.

Zdaniem ambasadorów, jeśli pojawi się taka kwestia, to UE i jej państwa członkowskie powinny rozważyć sprzeciw wobec pomocy Międzynarodowego Funduszu Walutowego dla Białorusi, a także wstrzymanie pomocy makrofinansowej dla tego kraju.

Inna bardzo daleko idąca rekomendacja to "przegląd wszystkich wizyt na wysokim szczeblu" i "wzięcie również pod uwagę możliwości powrotu do polityki sprzed października 2008 roku". To oznaczałoby praktycznie zerwanie dialogu na wysokim szczeblu.

Najbardziej prawdopodobnym i konkretnym proponowanym środkiem jest "natychmiastowe" wznowieniem unijnych sankcji wobec przedstawicieli reżimu w Mińsku, w tym prezydenta Alaksandra Łukaszenki. Ambasadorzy w Mińsku proponują też objęcie tymi sankcjami nowych osób, "które są odpowiedzialne za sfałszowanie wyborów prezydenckich i rozprawienie się z opozycją" po wyborach 19 grudnia.

"Sankcje podróżne powinny pozostać w mocy do czasu, aż wszyscy więźniowie polityczni i wszyscy więzieni z przyczyn politycznych nie zostaną zwolnieni" - rekomendują ambasadorzy. Zalecają, by "kraje partnerskie UE zostały zaproszone" do zastosowania tych samych sankcji wobec Białorusi.

Stosując sankcje wobec przedstawicieli władz, UE powinna jednocześnie "kontynuować dyskusję na temat liberalizacji reżimu wizowego dla zwykłych obywateli Białorusi" - zalecają ambasady. Uważają, że "powinny być zachęcane do wydawania większej liczby bezpłatnych wiz dla studentów, pracowników kultury, dziennikarzy itp.".

Inna rekomendacja to przegląd udziału Białorusi w programach Partnerstwa Wschodniego (z wyjątkiem programu Forum Społeczeństwa Obywatelskiego), a także w innych unijnych programach, "których Białoruś jest beneficjentem". Na razie jednak dyplomaci w Brukseli, w tym polscy, z którymi rozmawiała PAP, nie chcą sięgać po taki środek, jak wykluczenie Mińska z Partnerstwa Wschodniego.

UE rozpoczęła już natomiast prace nad nową, poszerzoną listą osób, które będą objęte sankcjami wizowymi. Szefowie dyplomacji krajów UE spotkają się po raz pierwszy w tym roku 31 stycznia w Brukseli. Ale niewykluczone, że decyzja zapadnie wcześniej, jeśli uda się uzyskać jednomyślną zgodę krajów członkowskich - powiedział PAP dyplomata zastrzegający sobie anonimowość.

Polska wraz z Holandią, Szwecją i Niemcami chce najszybszego przywrócenia sankcji, skoro na Białorusi po wyborach 19 grudnia znowu są więźniowie polityczni. Finlandia, a także Litwa i Łotwa apelują, by nie podejmować pospiesznych decyzji i zachować kontakty z reżimem, a dzięki temu możliwości oddziaływania na Mińsk w celu demokratyzacji kraju.

Z technicznego punktu widzenia przywrócenie sankcji jest proste, gotowa jest bowiem podstawa prawna. UE nałożyła sankcje wizowe na Łukaszenkę i 40 innych urzędników po podobnych, choć mniej surowych represjach, które nastąpiły po wyborach w 2006 roku. W 2008 roku UE zawiesiła te sankcje wobec 36 osób i wznowiła dialog polityczny z Mińskiem, gdy reżim zwolnił ważnych więźniów politycznych.

Z Brukseli Inga Czerny (PAP)

icz/ mmp/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)