Międzynarodowa organizacja obrony praw człowieka Amnesty International zaapelowała w czwartek do władz rosyjskich, aby kontynuowały śledztwo w sprawie zabójstwa dziennikarki Anny Politkowskiej.
Wszyscy oskarżeni o udział w zabójstwie Politkowskiej zostali w czwartek uniewinnieni przez ławę przysięgłych i wyszli na wolność.
"Wzywamy rosyjskie władze, aby na tym nie poprzestały, tylko kontynuowały śledztwo, aby sprawiedliwość dosięgła zarówno zabójcę, jak i jego mocodawców" - powiedziała dyrektor programowa Amnesty ds. Europy i Azji Centralnej Nicola Duckworth, której słowa AI przytoczyła w komunikacie.
Według Amnesty, śledztwo w sprawie morderstwa Politkowskiej musi trwać ze zdwojoną siłą. Delegaci Amnesty obserwowali dużą część przesłuchań w tym procesie.
"Zakończenie tego procesu nie zwalnia władz z obowiązku znalezienia mordercy i jego zleceniodawców - powiedziała Duckworth. - Władze Rosji mają okazję zademonstrować światu polityczną wolę zaprzestania zastraszania obrońców praw człowieka. Aby to pokazać, sprawiedliwości w tej sprawie musi stać się zadość".
Anna Politkowska - wybitna dziennikarka, obrończyni praw człowieka i autorka książek o współczesnej Rosji, w tym o wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce Władimira Putina - została zastrzelona 7 października 2006 roku na klatce schodowej swojego domu w Moskwie, gdy czekała na windę. (PAP)
mw/ mc/