Zmarł Antoni Tomera, żołnierz kampanii wrześniowej oraz ZWZ/AK, uczestnik akcji pomocy więźniom Auschwitz, były więzień niemieckich obozów Gross-Rosen i Buchnwald. Miał 96 lat - poinformował wczoraj historyk z Muzeum Auschwitz Adam Cyra.
Antoni Tomera urodził się w 1917 roku w Libiążu. W wieku 19 lat wstąpił do wojska. W przededniu wybuchu II wojny służył w stacjonującym w Oświęcimiu pułku piechoty.
Walczył w kampanii wrześniowej. Po jej zakończeniu powrócił do Libiąża, gdzie podjął pracę przy budowie dróg, a zarazem - już w styczniu 1940 roku - związał się z konspiracją. Był dowódcą placówki Libiąż ZWZ/AK. Miał pseudonim _ Zegar _. _ Moim zadaniem było zdobywanie broni dla naszej organizacji oraz lekarstw dla więźniów obozu oświęcimskiego _ - wspominał w 2011 roku podczas rozmowy z Adamem Cyrą.
Wspominał, że recepty na lekarstwa wypisywali dwaj lekarze: Gołąb, którego imienia nie pamiętał, i Mieczysław Ziemiański. _ Leki dostarczaliśmy Władysławowi Saternusowi, który pracował na terenie KL Auschwitz jako robotnik cywilny. Później został on stracony. Był to bardzo porządny człowiek. Lekarstwa dostarczaliśmy także do Bud (jeden z podobozów Auschwitz - red.), gdzie była specjalnie przygotowana na nie skrytka _ - powiedział Adamowi Cyrze.
Antoni Tomera szczególnie zapamiętał koniec grudnia 1942 roku. Pewnego wieczoru odwiedził go Andrzej Harat z Libiąża mówiąc, że nazajutrz ma się on zgłosić do niego z bronią, lecz bez żadnych dokumentów. Mieli przejąć uciekinierów z obozu i zabezpieczyć im schronienie. Więźniami, którzy uciekli 29 grudnia 1942 roku z Auschwitz byli: Niemiec Otto Kuesel (numer obozowy 2) oraz Polacy - Jan Komski (564), Bolesław Kuczbara (4308) i Mieczysław Januszewski (711). Ucieczka została zorganizowana przy pomocy nauczycielki Janiny Kajtoch z pobliskich Babic oraz oświęcimianki Heleny Stupki.
Tomera wpadł w ręce Niemców w styczniu 1944 roku. Trafił najpierw do więzienia w Mysłowicach, a następnie obozów Gross-Rosen i Buchenwald, gdzie doczekał wyzwolenia wiosną 1945 roku.
Po wojnie pracował w kopalni _ Janina _ w Libiążu. W latach 70. przeszedł na emeryturę. Był członkiem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
W 2011 roku za pomoc, jaką niósł więźniom, został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Antoni Tomera zmarł w niedzielę w rodzinnym Libiążu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
300 lat temu powiesili Janosika Zbójnik Juraj (Jerzy) Janosik został powieszony na haku za żebro | |
Sukces polskich żołnierzy. Kogo złapali? Habib Rahman alias Abdul Hanan prowadził szkolenia z produkcji i podkładania ładunków. | |
Zmarł kultowy gitarzysta. Miał 68 lat Jak podano na jego stronie internetowej, Lee zmarł niespodziewanie wskutek komplikacji po rutynowym zabiegu chirurgicznym. Miał 68 lat. |