Szefowie parlamentów Polski, Węgier, Francji, Włoch i Niemiec zaapelowali w środę we wspólnym oświadczeniu do deputowanych państw UE, aby przed wyborami do Parlamentu Europejskiego "wspólnie dać sygnał zdecydowanego poparcia dla uzgodnionych reform i dalszego rozwoju Unii Europejskiej".
Pod oświadczeniem przekazanym w środę PAP przez Biuro Prasowe Kancelarii Sejmu podpisali się przewodniczący: Zgromadzenia Narodowego Republiki Francuskiej - Bernard Accoyer, Niemieckiego Bundestagu - Norbert Lammert, Sejmu RP - Bronisław Komorowski, Zgromadzenia Narodowego Republiki Węgierskiej - Katalin Szili oraz Izby Deputowanych Parlamentu Włoskiego - Gianfranco Fini.
Szefowie czterech parlamentów podkreślili, że rok 2009 jest dla Europy rokiem szczególnym oraz że odnosi się to zarówno do zdobyczy historycznych, które są już za nami, jak i współczesnych wyzwań.
"Świadomi ciążącej na nas szczególnej odpowiedzialności za wspólną przyszłość zwracamy się do parlamentów i rządów krajów członkowskich Unii Europejskiej. 20 lat po przezwyciężeniu podziału kontynentu, będącego skutkiem II wojny światowej, dzięki dążeniom obywateli ku wolności oraz ruchom demokratycznym Europy Środkowej i Wschodniej, po spektakularnej likwidacji żelaznej kurtyny Unia Europejska liczy obecnie 27 członków i stoi przed nowymi decyzjami dotyczącymi wspólnej przyszłości" - napisali.
W oświadczeniu przypomniano, że Traktat Lizboński wciąż jeszcze nie został ratyfikowany we wszystkich krajach członkowskich i obecnie wcale nie jest pewne, czy uzyska moc prawną do końca tego roku.
"Ta niepewność napełnia nas wielkim niepokojem, ponieważ jesteśmy świadomi, że podpisany przez szefów państw i rządów wszystkich krajów członkowskich Unii Traktat Reformujący stanowi niezbędny warunek zdolności Unii do działania, jej niezależności politycznej i ekonomicznej w czasach globalizacji, rozszerzenia Unii o nowych członków" - głosi oświadczenie.
Jak podkreślono, podpisani pod oświadczeniem przewodniczący parlamentów nowych i starych państw członkowskich, zarówno z Europy Zachodniej, jak i z Europy Środkowo-Wschodniej należą do różnych partii, a w sprawach polityki europejskiej ich stanowiska nie są bynajmniej identyczne.
"Łączymy się jednak ponad podziałami partyjnymi i narodowymi w przekonaniu o wspólnej odpowiedzialności wszystkich Europejczyków za wspólną przyszłość. Odnosi się to w szczególności do tegorocznych prezydencji: czeskiej i szwedzkiej" - czytamy.
"Dlatego apelujemy do wszystkich Koleżanek i Kolegów, członków parlamentów krajów członkowskich Unii Europejskiej, aby przed czekającymi nas wyborami do Parlamentu Europejskiego wspólnie dać sygnał zdecydowanego poparcia dla uzgodnionych reform i dalszego rozwoju Unii Europejskiej" - napisali szefowie parlamentów Polski, Francji, Niemiec, Węgier oraz Włoch. (PAP)
par/ jra/
