Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Artyści Polski i Rosji zagrali w Moskwie dla chorych dzieci

0
Podziel się:

W rewanżowym meczu piłkarskim
Reprezentacja Artystów Polski (R.A.P.) po pięknej grze uległa w
niedzielę na stadionie Torpedo w Moskwie reprezentacji gwiazd
estrady Rosji - "Starko" 2:5 (0:1).

W rewanżowym meczu piłkarskim Reprezentacja Artystów Polski (R.A.P.) po pięknej grze uległa w niedzielę na stadionie Torpedo w Moskwie reprezentacji gwiazd estrady Rosji - "Starko" 2:5 (0:1).

Pierwszy mecz tych drużyn odbył się 10 października 2000 roku na stadionie Legii w Warszawie. Wygrali wówczas artyści polscy (3:1), a cały dochód przekazano dzieciom ofiar katastrofy okrętu podwodnego "Kursk". Środki zebrane w niedzielę przeznaczono na pomoc dla chorych dzieci w Moskwie i Warszawie.

Niedzielnym meczem, który mimo przenikliwego chłodu obserwowało ok. 2 tys. widzów, artyści rosyjscy uczcili 15. rocznicę utworzenia swojego zespołu. W tym czasie rozegrali oni ponad 300 spotkań, w tym m.in. w Anglii, Belgii, Portugalii, Niemczech, Włoszech, Irlandii i Czechach.

Na jubileusz zaprosili R.A.P., ponieważ - jak powiedział PAP prezes FK Starko, kompozytor i bramkarz Jurij Dawydow - wciąż pamiętają o wspaniałej inicjatywie polskich artystów, którzy w 2000 roku na wieść o tragedii "Kurska" zaproponowali swoim rosyjskim kolegom rozegranie meczu dla dzieci ofiar tamtego dramatu.

Polacy nacierali, a gole strzelali Rosjanie - tak najkrócej można podsumować niedzielne spotkanie. Tajną bronią reprezentacji gwiazd estrady Rosji okazali się dwaj szybcy skrzydłowi - wicepremier Aleksandr Żukow i doradca prezydenta Władimira Putina ds. gospodarczych Arkadij Dworkowicz. Obaj wpisali się na listę strzelców. Asystowali też przy pozostałych bramkach. Nie dawali polskiej obronie nawet chwili wytchnienia.

"Było ciężko. Rosjanie trochę nas zaskoczyli swoim ustawieniem. Grali piątką-szóstką obrońców, przez co nie mieliśmy przestrzeni na kontrataki. Najważniejszy był jednak cel spotkania. A także przyjacielska atmosfera na boisku i trybunach" - podkreślił w rozmwowie z PAP grający trener R.A.P. Tomasz Iwan, zdobywca jednej z bramek dla polskiego zespołu. Drugą zapisał na swoim koncie Filip Siejka.

Wicepremier Żukow powiedział PAP, że polscy artyści przyjechali do Moskwy z bardzo dobrą drużyną. "Młodzi, świetnie wyszkoleni, znakomicie zorganizowani w obronie. Widać, że długo grają razem. Cieszymy się, że mogliśmy się z nimi zmierzyć" - oświadczył.

W zespole R.A.P. zagrali m.in. Andrzej Nejman, Michał Milowicz, Tomasz Schimscheiner, Adam Wolski, Piotr Wiszniowski, Robert Cichoń i - szczególnie gorąco oklaskiwany przez moskiewską publiczność - Robert Moskwa. W drużynie rosyjskiej na boisko wybiegli m.in. znani muzycy Nikołaj Trubacz i Władimir Presniakow.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)