Dwaj członkowie załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) ściśnięci w niewielkiej śluzie przystosowali w środę mechanizmy dokujące do przyjęcia modułu badawczego MIM-2, który ma być przyłączony jeszcze w tym roku.
Amerykanin Michael Barratt i Rosjanin Giennadij Padałka weszli do przedziału łącznikowego w dostarczonym przez Rosjan module stacji "Zwiezda" z 10-minutowym opóźnieniem z powodu problemów z ciśnieniem w śluzie, które nie spadało tak szybko jak się spodziewano. Swoje zadanie wykonali w 12 minut.
Mimo że astronauci nie wyszli w otwartą przestrzeń, musieli być ubrani w skafandry, a operacja została uznana za 125 spacer kosmiczny w 10-letniej historii stacji kosmicznej.
Dla Padałki był to ósmy spacer - weteran budowy rosyjskiej stacji kosmicznej Mir spędził w otwartej przestrzeni kosmicznej ponad 27 godzin. Dla Amerykanina było to drugie wyjście.
Obaj astronauci w ramach przygotowań do przyjęcia rosyjskiego modułu MIM-2 wyszli w piątek w otwartą przestrzeń kosmiczną na prawie pięć godzin. Nowy moduł będzie również służył jako dodatkowy port dokujący dla rosyjskich pojazdów kosmicznych.
Stała załoga stacji podwoiła się w ubiegłym miesiącu i obecnie liczy sześć osób: dwóch Rosjan, Amerykanina, Kanadyjczyka, Japończyka i Belga. (PAP)
keb/ ro/
1750