Australijscy strażacy walczyli w czwartek z ponad 120 pożarami buszu, które wybuchły w stanie Nowa Południowa Walia na południowym wschodzie kraju. Meteorolodzy ostrzegają przed poważnym zagrożeniem pożarowym w północno-wschodnim stanie Queensland.
Ponad 2 tysiące strażaków zmaga się z żywiołem w Nowej Południowej Walii. Wiele pożarów, które wybuchły we wtorek, zostało spowodowanych uderzeniami piorunów. Lokalne władze zaoferowały już pomoc farmerom, którzy stracili majątek w płomieniach.
Sytuację pożarową pogarszają upały, susza i wiatry. Władze są zaniepokojone najbliższymi prognozami: wysoką temperaturą i niekorzystnymi wiatrami wiejącymi z prędkością 40-60 kilometrów na godzinę. Meteorolodzy zapowiadają, że w stanie Queensland temperatura sięgnie 42 stopni Celsjusza.
W lutym wielkie pożary buszu pochłonęły w Australii 173 ofiary śmiertelne. Co roku w Australii wybucha ponad 50 tysięcy pożarów. (PAP)
cyk/ ap/
5287911