Polski autokar, wiozący 42 pasażerów, spłonął w nocy z piątku na sobotę na autostradzie A-2 w okolicach Grazu w południowo-wschodniej Austrii. Nikomu nic się nie stało.
Większość pasażerowie straciła bagaż i rzeczy osobiste. Z pożaru uratowano jedynie pięć walizek.
Autokar stanął w płomieniach chwilę po północy po tym, jak wyjechał z górskiego tunelu.
Pasażerów przewieziono do miejscowości Unterwald, gdzie oczekują na przyjazd drugiego pojazdu. Jak pisze austriacka agencja APA, zostali otoczeni opieką przez pracowników Czerwonego Krzyża.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru autokaru.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: