Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Badania genetyki żubrów z białoruskiej części Puszczy

0
Podziel się:

Polscy naukowcy z Zakładu Badania Ssaków PAN w Białowieży (Podlaskie)
prowadzą badania dotyczące czystości gatunkowej żubra z białoruskiej części Puszczy Białowieskiej.
Badania mają potrwać do 2013 roku. Są dofinansowane m.in. przez polskie ministerstwo nauki.

Polscy naukowcy z Zakładu Badania Ssaków PAN w Białowieży (Podlaskie) prowadzą badania dotyczące czystości gatunkowej żubra z białoruskiej części Puszczy Białowieskiej. Badania mają potrwać do 2013 roku. Są dofinansowane m.in. przez polskie ministerstwo nauki.

Jak powiedziała PAP kierownik projektu dr Małgorzata Tokarska z ZBS PAN w Białowieży, wyniki badań mają istotne znaczenie dla dalszych losów czystej genetycznie populacji żubra nizinnego.

Żyjące w Puszczy Białowieskiej żubry nie tworzą jednej dużej populacji. Na przebiegającej przez puszczę granicy obu krajów, wciąż stoi płot (zbudowany w 1981 roku), który przeszkadza żubrom w swobodnej wędrówce. Żubry z polskiej części puszczy, nie mają zatem kontaktów z osobnikami żyjącymi w białoruskiej części puszczy.

Dr Tokarska zwraca jednak uwagę, że proces restytucji żubra na terenie byłego Związku Radzieckiego od początku budził obawy, co do zachowania czystości gatunkowej żubra nizinnego. Chodzi o to, że czyste genetycznie żubry nizinne, które posłużyły do restytucji gatunku w białoruskiej (obecnie) części Puszczy Białowieskiej, w miejscach, z których pochodziły, przebywały razem z żubrami innej linii - nizinno-kaukaskiej.

"Te wątpliwości mogą rozwiać tylko badania genetyczne" - podkreśliła Tokarska. A wstępne badania już wykazały, że żubry białoruskie różnią się genetycznie od populacji polskiej. Nietypowe warianty genetyczne odkryte u żubrów w białoruskiej części puszczy, występują u żubrów linii "mieszańcowej" nizinno-kaukaskiej, a nie występują u żubrów w naszej części puszczy.

"To oznacza, że po upadku płotu granicznego jedyna, teoretycznie demograficznie bezpieczna (o liczebności powyżej 100 osobników) populacja żubra czystej linii białowieskiej na świecie, żyjąca w polskiej części Puszczy Białowieskiej, przestanie istnieć" - powiedziała dr Tokarska. Dodała, że znów, jak blisko sto lat temu, pozostaną nam tylko czyste żubry nizinne w rezerwatach.

Wprawdzie połączenie populacji dałoby szansę na zwiększenie zróżnicowania genetycznego dla żubra nizinnego, ale mimo większego potencjału genetycznego żubra nizinno-kaukaskiego, w linii tej występują niekorzystne objawy, których żubr czystej linii białowieskiej nie wykazuje.

Chodzi o depresję inbredową, czyli obniżenie wigoru osobników powstałych z kojarzenia krewniaczego. Skutkuje ona m.in. mniejszą zdolnością do adaptacji w nowych warunkach bytowania i spadkiem odporności na schorzenia.

"W związku z tym, czysty żubr białowieski na takim +wzbogaceniu+ genetycznym raczej nie skorzysta" - dodała kierownik projektu badawczego. Polskie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego dofinansowało badania kwotą blisko 250 tys. zł.

Projekt jest realizowany we współpracy z naukowcami z Białorusi.

Populacja żubra w białoruskiej części Puszczy Białowieskiej liczy ok. 360 osobników i jest nieco mniejsza niż w polskiej części. Jak podała dr Tokarska, badania genetyczne tej populacji były wykonywane w bardzo ograniczonym zakresie. W 2009 roku ukazała się polsko-białoruska publikacja naukowa na temat tej populacji, z której wynika, iż parametry genetyczne białoruskich żubrów są nieco mniej korzystne niż polskich.

Autorzy tej publikacji sugerowali również, choćby częściowe, usunięcie płotu granicznego jako korzystne, przynajmniej dla białoruskiej populacji żubra.

Robert Fiłończuk (PAP)

rof/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)