Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Badania: polskie 10-latki lubią matematykę, ale ją słabo znają

0
Podziel się:

Polskie 10-latki lubią matematykę, ale znają ją słabiej niż uczniowie z
innych krajów - wynika z badań wśród uczniów klas III szkół podstawowych. Były one powiązane z
międzynarodowymi badaniami oceniającymi kompetencje w dziedzinie matematyki oraz rozumienie tekstu
czytanego.

Polskie 10-latki lubią matematykę, ale znają ją słabiej niż uczniowie z innych krajów - wynika z badań wśród uczniów klas III szkół podstawowych. Były one powiązane z międzynarodowymi badaniami oceniającymi kompetencje w dziedzinie matematyki oraz rozumienie tekstu czytanego.

W Polsce pomiarem objęto próbę losową 5027 uczniów (w czwartym roku obowiązkowej nauki) z 257 klas ze 150 szkół; ich średnia wieku to 9,9 lat. Znaczna większość krajów (81 proc.) testowała dzieci starsze - mające nawet 11 lat (Dania) czy 11,2 (Jemen).

"W osiągnięciach matematycznych wśród 50 krajów Polska znalazła się na 34. pozycji, za wszystkimi krajami europejskimi. Pod względem odsetka uczniów, którzy w międzynarodowej skali ocen dostali +piątki+ (jako najwyższy stopień) Polskę wyprzedziło 31 krajów, a pod względem +jedynek+ - 18" - mówił w piątek prof. Krzysztof Konarzewski, koordynator krajowy zespołu badań TIMSS i PIRLS. Zaznaczył, gdyby w Polsce badaniom poddano dzieci starsze, wyniki byłyby lepsze.

Na wynik miało wpływ także to, że w 2011 r., gdy prowadzono badania, polskie programy nauczania matematyki były znacznie okrojone. Zawierały zaledwie jedną trzecią zagadnień matematycznych objętych pomiarem TIMSS. Według Konarzewskiego relatywnie najniższe wyniki polscy uczniowie osiągnęli w geometrii, nieco wyższe - w wiedzy o liczbach i liczeniu, najwyższe zaś w umiejętnościach graficznego przedstawiania danych, mimo że tego zwykle nie uczy się w okresie edukacji początkowej. Relatywnie lepiej wypadli też w zadaniach problemowych niż w typowych.

"Oznacza to, że dzieci uczą się pewnych umiejętności matematycznych w sposób swobodny i nieskrępowany także poza szkołą oraz że mogą w tym wieku opanować umiejętności, których w polskiej edukacji wczesnoszkolnej nie uwzględniano" - ocenił Konarzewski.

"Z badania wyszło też, że uczniowie bardzo lubią matematykę, pod tym względem zajęli siódme miejsce wśród badanych krajów, a swoje umiejętności matematyczne oceniają wyżej niż rówieśnicy z któregokolwiek z badanych krajów (). To bardzo dobry prognostyk na przyszłość, to kapitał. Na przekonaniu, że lubię matematykę i umiem matematykę, można zbudować lepsze nauczanie" - powiedział.

Jak mówił, osiągnięcia przyrodnicze polskich uczniów dają im 29. miejsce; pod względem odsetka "jedynek" mają 22. miejsce, a pod względem "piątek" - 26. Względnie dobrze opanowali zagadnienia biologiczne, gorzej natomiast fizyczne i geograficzne. Konarzewski przypomniał, że polskie programy nie obejmowały wówczas dwóch piątych zagadnień przyrodniczych objętych testem.

W badaniu rozumienia tekstu czytanego PIRLS polscy uczniowie zajęli 28. miejsce na 45 krajów; odsetek "piątek" daje 26. pozycję, a odsetek "jedynek" - 22. Okazało się, że uczniowie lepiej radzą sobie z rozumienia tekstów literackich niż informacyjnych. Jednocześnie z badania ankietowego wynikało, że polskie dzieci nie lubią czytać; odsetek uczniów, którzy tak odpowiedzieli, dał Polsce 33. pozycję.

Według prof. Konarzewskiego bierze się to stąd, że nasi uczniowie nie kojarzą czytania z przyjemnością, ale z obowiązkiem szkolnym. "Odbierają czytanie jako jeszcze jedno zajęcie szkolne, gdyż teksty literackie, jakie czytają, pochodzą głównie z podręcznika; nie czytają książek, nie czytają czasopism adresowanych do nich" - powiedział.

Polscy uczniowie w badaniu umiejętności rozumienia tekstu czytanego PIRLS uzyskali do 526 punktów przy średniej 500. W badaniu kompetencji w dziedzinie matematyki i nauk przyrodniczych TIMSS uzyskali 481 punktów przy średniej 500, jeśli chodzi o kompetencje matematyczne, i 505 punktów, jeśli chodzi o kompetencje przyrodnicze.

Komentując wyniki badań minister edukacji Krystyna Szumilas powiedziała, że wyniki polskich uczniów poprawią się, gdy obniżony zostanie wiek obowiązku szkolnego do sześciu lat. Zauważyła też, że w następnej edycji badań TIMSS i PIRLS wezmą udział uczniowie, którzy uczyć się będą zgodnie z nową podstawą programową nauczania. W rozmowie z dziennikarzami potwierdził to prof. Krzysztof Konarzewski. Jak podkreślił, w następnym badaniu wezmą udział uczniowie w czwartej klasie, czyli po czteroletniej nauce w szkole, a nie jak w poprzedniej - po trzech latach w szkole i roku w "zerówce".

Badanie PIRLS (Progress in International Reading Literacy Study) realizowane jest co pięć lat, począwszy od 2001 r. Polska uczestniczyła w nim po raz pierwszy w 2006 r. Badanie TIMSS (Trends in International Mathematics and Science Study) realizowane jest co cztery lata, począwszy od 1995 r. Polska uczestniczyła w nim po raz pierwszy w 2011 r.

Oba badania zostały przeprowadzone przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Mierzenia Osiągnięć Szkolnych (International Association for the Evaluation of Educational Achievements - IEA) z siedzibą w Amsterdamie. (PAP)

dsr/ ls/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)