Jubileuszowa 25. Pielgrzymka Bankowców odbywała się w sobotę na Jasnej Górze. Jej uczestnicy modlili się o przetrwanie trudnych dla sektora bankowego czasów.
W sobotę do częstochowskiego sanktuarium pielgrzymowali także m.in. przedstawiciele rodzin osób powołanych i krótkofalowcy.
Centralnym punktem pielgrzymki bankowców, w której wzięło udział 5 tys. osób, była msza św. odprawiona na jasnogórskim Szczycie. Przewodniczył jej redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego "Niedziela" ks. infułat Ireneusz Skubiś. Pielgrzymów powitał o. Mieczysław Polak, podprzeor sanktuarium, a o oprawę muzyczną zadbał zespół "Śląsk".
Przedstawicielka komitetu organizacyjnego pielgrzymki Aleksandra Bieniewska podkreśliła, że bankowcy prosili w Częstochowie przede wszystkim o siłę i przetrwanie trudnych dla sektora bankowego czasów.
"Każdy ma swoje indywidualne intencje, każdy ma swoje inne prośby i dziękczynienia Matce Bożej. To środowisko prosi przede wszystkim o przetrwanie, o to, by nie było redukcji i zwolnień, oraz o cierpliwość w tej pracy i w tym systemie wielkiej konkurencyjności, żeby udało się przetrwać" - podkreśliła Bieniewska w wypowiedzi dla Biura Prasowego Jasnej Góry.
Poza bankowcami w sobotę do Częstochowy dotarły też rodziny osób powołanych i wspierających powołania. Środowiska te zbierają się na Jasnej Górze od wielu lat z inicjatywy Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań. Ich pielgrzymka odbywa się zawsze w drugą sobotę maja. Mszy św. celebrowanej w jasnogórskiej bazylice przewodniczył abp Henryk Muszyński.
Swoją pielgrzymkę mieli też w sobotę krótkofalowcy i sympatycy tej techniki łączności. Spotkali się oni na Jasnej Górze już po raz ósmy. W modlitwie towarzyszyły im rodziny i przyjaciele.(PAP)
kon/ woj/