Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso przyjechał w poniedziałek przed godz. 18 do Belwederu, gdzie spotka się z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
"Będziemy na pewno rozmawiali o Traktacie Lizbońskim, o kryzysie, o kwestiach politycznych związanych z Unią Europejską" - powiedział L.Kaczyński na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Jak dodał, jeżeli szef KE poruszy kwestię jego podpisu pod ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego, to będzie "z całą otwartością" na ten temat rozmawiał.
W kwietniu ub.r. parlament upoważnił prezydenta do ratyfikowania Traktatu Lizbońskiego.
L.Kaczyński wielokrotnie powtarzał, że Polska nie będzie przeszkodą w wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego. Podkreślał jednak, że podpisze ratyfikację, jeżeli ponowne referendum w Irlandii zakończy się sukcesem zwolenników Traktatu.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka KE Ewa Haczyk, celem poniedziałkowej wizyty Barroso w Warszawie i spotkania z prezydentem Kaczyńskim jest "przegląd ogólnej sytuacji polityczno- gospodarczej w przededniu wyborów do Parlamentu Europejskiego".
Podkreśliła, że spotkanie Barroso z Kaczyńskim wpisuje się w nieformalne regularne kontakty przewodniczącego KE z szefami państw i rządów UE.
Z szefem KE nie spotka się premier Donald Tusk. Rzecznik rządu Paweł Graś tłumaczył dziennikarzom, że premier niedawno spotkał się z Barroso w Brukseli, gdzie omówione zostały aktualne sprawy dotyczące relacji naszego kraju z UE.
Lech Kaczyński w poniedziałek zarządził wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 7 czerwca.(PAP)
ann/ par/ bk/