Poseł Bartłomiej Bodio poinformował podczas debaty w Sejmie nad wnioskiem o wotum nieufności dla ministra transportu Sławomira Nowaka, że rezygnuje z członkostwa w klubie Ruchu Palikota.
_ - Uważam tę dyskusję za populistyczną i niemerytoryczną. Jako szef zespołu infrastruktury Ruchu Palikota tylko ja nie podpisałem się pod wnioskiem (o odwołanie Nowaka). Nie zgadzam się z nim, ta debata nic nie wnosi _ - oświadczył Bodio. Według posła debata nad odwołaniem ministra transportu to _ polityczne, niemerytoryczne ślepaki, trochę dymu i obrazki w ramkach _.
Bodio podkreślił, że polska infrastruktura potrzebuje dialogu. _ - Drogi, koleje nie potrzebują wojny politycznej tylko konsensusu. Dlatego ja nie mogę poprzeć tego wniosku. Nie mogę również głosować wbrew mojemu klubowi. Niniejszym rezygnuję z członkostwa w klubie poselskim Ruchu Palikota _ - oświadczył.
Wcześniej minister transportu podziękował podczas swojego wystąpienia posłowi, że nie podpisał się pod wnioskiem SP o wotum nieufności wobec niego.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Chcą odwołać Nowaka. Ponoć nie wie, ile mamy dróg Za jego odwołaniem jest opozycja i... 48 procent Polaków. _ Za drogo buduje autostrady i nie umie zarządzać. _ | |
"Wymiana Tuska na Glińskiego nic nie da" Nie ma różnicy pomiędzy PO i PiS, możemy zamienić Donalda Tuska na Piotra Glińskiego i nic istotnego się nie zmieni | |
"Palikot ma fachowców tylko od konopii" Ruch Palikota ma wymaganej liczby posłów niezbędnej do złożenia wniosku o wotum nieufności wobec rządu. |