Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Będą kolejne opóźnienia przy budowie zbiornika Racibórz Dolny

0
Podziel się:

Po raz kolejny opóźni się rozpoczęcie budowy zbiornika Racibórz Dolny.
Powodem są braki w dokumentacji, która wraz z wnioskiem o zgodę na budowę trafiła do wojewody
śląskiego - wynika z informacji urzędu wojewódzkiego. Potrzebny jest nowy, kompletny wniosek do
wojewody.

Po raz kolejny opóźni się rozpoczęcie budowy zbiornika Racibórz Dolny. Powodem są braki w dokumentacji, która wraz z wnioskiem o zgodę na budowę trafiła do wojewody śląskiego - wynika z informacji urzędu wojewódzkiego. Potrzebny jest nowy, kompletny wniosek do wojewody.

Zbiornik Racibórz Dolny to kluczowy obiekt dla ochrony przeciwpowodziowej doliny Odry i jeden z głównych elementów rządowego "Programu dla Odry 2006". Przygotowywana od lat budowa suchego zbiornika należy do największych inwestycji hydrotechnicznych w Polsce. Jeżeli zbiornik nie powstanie do 2015 r., inwestycji grozi utrata środków unijnych, będących częścią zewnętrznego finansowania.

Inwestorem budowy zbiornika jest Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach (RZGW). Jak wynika z informacji naczelnika wydziału inwestycji śląskiego urzędu wojewódzkiego Igora Śmietańskiego, choć zgodnie z obietnicami RZGW sprzed kilku miesięcy wniosek o zgodę na budowę w trybie tzw. specustawy powodziowej trafił do wojewody z końcem marca, dokumenty okazały się niekompletne i nie można było rozpocząć procedury wydania zgody.

"Nie podjęliśmy tego postępowania w związku z uchybieniami o charakterze formalnym i merytorycznym. Wezwaliśmy inwestora do uzupełnienia wniosku. Ten wniosek w siedmiodniowym terminie, upływającym z końcem kwietnia, nie został uzupełniony, więc zgodnie z przepisami () został pozostawiony bez rozpoznania. () Do wojewody powinien teraz wpłynąć nowy wniosek" - powiedział PAP Śmietański.

Głównym problemem okazał się brak tzw. map jednostkowych podziałów nieruchomości przejmowanych przez Skarb Państwa pod budowę zbiornika. Mapy te mają być m.in. podstawą do określenia zakresu nieruchomości przejmowanych z mocy prawa przez Skarb Państwa od dotychczasowych właścicieli.

Brakuje też jednej tzw. decyzji wodnoprawnej, której obowiązek uzyskania - w formie uzupełnienia do złożonej już właściwej decyzji wodnoprawnej - nałożono na RZGW we wcześniejszej procedurze. Przewidywany czas uzyskania takiej decyzji to - szacunkowo - ok. miesiąca. Wśród innych usterek służby wojewody wymieniają też brak co najmniej trzech wymaganych specustawą uzgodnień z zarządcami dróg gminnych, które przebiegają przez teren planowanego zbiornika i w rejonie wałów muszą być przebudowane.

"Czekamy teraz, aż inwestor upora się z tymi brakami. Jak już je pouzupełnia, będzie mógł ponownie złożyć wniosek do wojewody. Kiedy to nastąpi - trudno powiedzieć. Wojewoda niezwłocznie podejmie prace nad decyzją" - wskazał Śmietański. Przypomniał jednocześnie, że wojewoda, prowadząc to postępowanie, ma ustawowy termin 90 dni, a współdziałająca z nim Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska - 45 dni.

Jak poinformował PAP zastępca dyrektora gliwickiego RZGW Tomasz Cywiński wszelkie braki powinny zostać uzupełnione do końca czerwca. Jednocześnie inwestor rozbudowuje komórkę odpowiedzialną za rozpoczęcie procedur przetargowych. Według Cywińskiego będą one mogły ruszyć niezależnie od procedury związanej z uzyskaniem zgody na budowę. Według wcześniejszych informacji inwestor ma już zrobioną prekwalifikację potencjalnych wykonawców.

Urzędnicy wojewody zapewniają, że decyzja o zgodzie na budowę zostanie wydana tak szybko, jak to tylko możliwe, jednak większa część biegu terminów wojewody i dyrekcji jest sztywno określona, np. przez konieczność upubliczniania obwieszczenia w tej sprawie przez 14 dni, a upubliczniania dokumentacji - przez 21 dni.

Założenia przedstawicieli RZGW sprzed kilku miesięcy przewidywały, że decyzja wojewody o zgodzie na realizację inwestycji zapadnie w maju lub czerwcu, najpóźniej w lipcu. Bezpośrednio potem planowano rozpocząć procedury przetargowe. Z aktualnych analiz urzędników wojewody wynika, że wciąż realny jest tegoroczny termin wydania zgody.

Racibórz Dolny będzie polderem, czyli suchym zbiornikiem. Stworzy go system obwałowań, obejmujący powierzchnię 26 km kw. gotowych na przyjęcie fali powodziowej. Jego pojemność wyniesie 185 mln metrów sześciennych. Koszt inwestycji to 1,7 mld zł. Według założeń, około 300 mln zł miało pochodzić z Unii Europejskiej, a reszta z Banku Światowego, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz z budżetu państwa (rząd zagwarantował 250 mln euro).

Jak powiedział PAP w czwartek Cywiński, realizacja całej inwestycji - mimo opóźnień - nie jest zagrożona, ponieważ nie jest zagrożona główna część jej finansowania, m.in. ze środków Banku Światowego. Cywiński wskazał, że Polsce nie grozi też utrata środków europejskich przewidzianych na realizację zbiornika Racibórz Dolny w ramach "Programu dla Odry" - pieniądze te mogą zostać skierowane na realizację innych zadań programu.(PAP)

mtb/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)