Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Belgia: Nawet 25 zabitych w katastrofie kolejowej

0
Podziel się:

#
nowy bilans ofiar
#

# nowy bilans ofiar #

15.02. Bruksela (PAP) - Nawet 25 osób mogło zginąć w katastrofie kolejowej, do której doszło w poniedziałek rano w mieście Halle na południowy zachód od Brukseli. W godzinach porannego szczytu zderzyły się tam czołowo dwa pociągi pasażerskie.

Kilka godzin po tragicznym wypadku, władze podały wstępny oficjalny bilans: zginęło od 11 do 25 osób. Narodowy przewoźnik kolejowy SNCB podał, że "dziesiątki" osób są poważnie ranne.

Wcześniej burmistrz Halle Dirk Pieters powiedział, że zginęło 20 osób.

Z relacji belgijskich mediów wynika, że w zgliszczach wagonów wciąż są zablokowani ludzie potrzebujący pomocy. Nie wiadomo, ilu pasażerów było w pociągach, ale prawdopodobnie wielu, zważywszy, że do wypadku doszło o godz. 8.30, podczas porannego szczytu komunikacyjnego, a siła zderzenia była tak ogromna, że niektóre wagony zostały doszczętnie zmiażdżone. Świadkowie mówią o dużej liczbie uwięzionych pasażerów.

Cały czas trwa akcja ratunkowa, powołano centrum kryzysowe, a poszkodowani rozwożeni są do okolicznych szpitali. Lżej rannym pomocy udziela się na dworcu w Halle i w innych zaimprowizowanych punktach w miejscach publicznych.

Premier Yves Leterme odwołał w poniedziałek swoją wizytę w Kosowie, która była pierwszym etapem jego podróży po Bałkanach. Rząd w Prisztinie podał, że belgijski samolot rządowy po przybyciu na lotnisko odleciał z powrotem do Brukseli. Na miejscu katastrofy szef rządu spodziewany jest po południu. Na jego ręce kondolencje złożył już przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek przesłał wyrazy współczucia rodzinom ofiar. "Myślami jesteśmy z Wami" - zapewnił.

Firma Infrabel zarządzająca belgijską infrastrukturą kolejową informuje o znacznych stratach materialnych. Na razie nie potrafi określić przyczyn zderzenia: czy była to usterka techniczna, błąd człowieka, a może śnieżna pogoda? Dziennik "Le Soir" podał na stronach internetowych, że jeden z pociągów, który brał udział w kolizji, nie respektował sygnalizacji świetlnej. Prokuratorzy i sędzia śledczy prowadzą już na miejscu dochodzenie.

W wyniku katastrofy zablokowana jest linia kolejowa na południowy zachód od Brukseli. Nie kursują superszybkie pociągi do Paryża i Londynu.

Michał Kot(PAP)

kot/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)