Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Berek: w styczniu premier przekaże klubom propozycje zmian w konstytucji

0
Podziel się:

W styczniu premier Donald Tusk ma przekazać klubom parlamentarnym
propozycje zmian w konstytucji - powiedział PAP we wtorek szef Rządowego Centrum Legislacji Maciej
Berek.

*W styczniu premier Donald Tusk ma przekazać klubom parlamentarnym propozycje zmian w konstytucji - powiedział PAP we wtorek szef Rządowego Centrum Legislacji Maciej Berek. *

Premier już trzykrotnie rozmawiał o tych zmianach z konstytucjonalistami. Berek poinformował, że premier skłania się ku rozwiązaniu, zgodnie z którym weto prezydenckie byłoby odrzucane przez Sejm bezwzględną większością głosów (obecnie potrzeba do tego większość 3/5 głosów). Nie zapadła jeszcze decyzja, czy premier zrezygnuje z postulatu, aby prezydenta od przyszłej kadencji nie wybierać już w wyborach powszechnych.

W ostatnim, poniedziałkowym spotkaniu premiera z konstytucjonalistami wzięli udział m.in. profesorowie Jerzy Stępień i Wiktor Osiatyński.

"Dyskusja na tym spotkaniu skupiła się na dwóch elementach. Po pierwsze, rozmawiano o zmianie mechanizmu dotyczącego weta prezydenckiego. W praktyce chodzi o osłabienie większości niezbędnej, aby ponownie przyjąć ustawę, którą prezydent wetuje. Z dyskusji, którą przeprowadziliśmy wynikała taka opcja - i do niej przychylał się premier - aby była to większość bezwzględna" - powiedział PAP Berek, który uczestniczył w spotkaniu szefa rządu z konstytucjonalistami.

Berek podkreśla, że po zamianie większości 3/5 głosów na bezwzględną weto nie miałoby charakteru "blokującego" prace legislacyjne.

Drugie zagadnienie, któremu poświęcone było poniedziałkowe spotkanie, dotyczyło wdrożenia prawa unijnego.

"Bardzo dużo ustaw jest w tej chwili poświęconych technicznej implementacji prawa unijnego. W obszarze, w którym kraje unijne praktycznie nie mają swobody decyzji, bądź też mają ją w bardzo ograniczonym zakresie angażuje się całe postępowanie ustawodawcze do tego, żeby wydać akt, którego treść w zasadniczym rdzeniu jest znana od początku" - tłumaczył Berek.

Pojawia się pytanie - mówił szef RCL - czy nie byłoby lepiej, aby implementacji prawa unijnego był poświęcony jakiś specyficzny akt prawny i żeby jego wydawanie należało do władzy wykonawczej. "Nie chcę mówić jeszcze o kształcie rozstrzygnięcia - to się w doktrynie nazywa czymś około rozporządzeń z mocą ustawy" - zastrzega szef Rządowego Centrum Legislacji.

Pytany o sposób wyboru prezydenta, Berek odparł, że nie została zamknięta dyskusja w tej sprawie. "To jest punkt, który podlega jeszcze dodatkowym analizom. Pytanie, czy utrzymać model wyborów powszechnych powróci" - powiedział szef RCL.

Ocenił jednocześnie, że "można sobie wyobrazić silny mandat w wyborach powszechnych i ograniczone kompetencje" prezydenta, ale - jak zaznaczył - trzeba będzie to przeanalizować, kiedy będzie już widać, jakie miałyby zajść zmiany w zakresie kompetencji głowy państwa.

Berek podkreślił, że zamknięcie prac nad propozycjami dotyczącymi zmian w ustawie zasadniczej ma nastąpić w styczniu - tak, aby premier mógł przekazać klubom parlamentarnym materiał, który byłby podstawą dalszych prac. Berek nie przesądził, czy materiał przekazany przez szefa rządu będzie gotowym projektem zmiany przepisów, czy też będzie to raczej opis postulowanych zmian.

Premier zaproponował w listopadzie, żeby prezydenta wybierało Zgromadzenie Narodowe (Sejm i Senat) oraz aby głowa państwa została pozbawiona prawa weta. Szef rządu opowiedział się też wówczas za zmniejszeniem liczebności Sejmu i Senatu. Jednak już na początku grudnia minister Michał Boni mówił o odrzucaniu weta większością bezwzględną.

Z kolei w minionym tygodniu szef klubu PO Grzegorz Schetyna zapowiedział, że PO zrezygnuje z proponowanej przez premiera zmiany zakładającej wybór prezydenta przez Zgromadzenie Narodowe i zachowa powszechne wybory prezydenckie. "Nie chcemy zabierać Polakom tej możliwości wyboru, bo ona jest bardzo ważna i bardzo upodmiotawiająca" - przekonywał. Według Schetyny w grę wchodzi obecnie zmniejszenie liczby posłów (obecnie 460) i senatorów (obecnie 100) o 20-30 proc. (PAP)

laz/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)