Kibice jadący na Stadion Narodowy na mecz eliminacji do mistrzostw świata w piłce nożnej, będą mieć darmowe przejazdy komunikacją miejską. PZPN zapłaci za to miastu 30 tys. zł za każdy mecz. Zgodę na umowę w tej sprawie wydała w czwartek Rada Warszawy.
Na Stadionie Narodowym odbędą się mecze eliminacji do mistrzostw świata w piłce nożnej w 2014 r.; polska drużyna zagra 22 marca z reprezentacją Ukrainy, 26 marca - z reprezentacją San Marino i 6 września - z reprezentacją Czarnogóry.
Fani piłki nożnej na podstawie biletu na mecz będą mogli bezpłatnie jechać autobusami, tramwajami, pociągami metra i Szybkiej Kolei Miejskiej od godz. 6 rano w dniu meczu do godz. 1 w dniu następnym. W tych samych godzinach będą także mogli korzystać z parkingów Parkuj i Jedź. Ma to zachęcić kibiców do korzystania z lokalnego transportu - zaznaczono w uzasadnieniu uchwały.
PZPN zrekompensuje to miastu koszty darmowego transportu dla kibiców, płacąc mu 30 tys. zł za każdy dzień, w którym odbywać się będzie mecz. Odpowiada to w przybliżeniu kosztom zakupu dwóch biletów jednorazowych (na 1 strefę) lub 40-minutowych (na obie strefy) przez ok. 3,6 tys. pasażerów.
Jak powiedział dyrektor stołecznego biura drogownictwa i komunikacji Mieczysław Reksnis, kwota wyjściowa była inna, jednak podczas negocjacji z PZPN określono ją na 30 tys. zł. _ To kwota akceptowalna _ - dodał. Zaznaczył, że koszty organizacji transportu będzie można określić dopiero podczas rozliczenia po wydarzeniu sportowym.
_ Zakłada się, że frekwencja na meczach będzie niższa niż podczas turnieju Euro 2012, część widzów przyjedzie w grupach zorganizowanych autokarami, część własnymi samochodami, część mieszka w Warszawie i posiada bilety na przejazd, a wdrażanie specjalnej organizacji ruchu odbywa się w dużej mierze na podstawie gotowych planów _ - napisano w uzasadnieniu do uchwały.
Czytaj więcej o piłce nożnej w Money.pl | |
---|---|
Tusk porozmawia z PZPN. "Znajdę argumenty" Premier Donald Tusk oświadczył, że polska reprezentacja w piłce nożnej powinna grać mecze na Stadionie Narodowym. | |
"Korupcja sięgnęła szczytów futbolu" Nie ma na razie żadnych sygnałów, aby polskie drużyny znajdowały się w kręgu zainteresowania śledczych. |