Białoruska milicja rozpędziła w środę po południu w centrum Mińska demonstrację opozycji. Wiele osób zatrzymano - podał opozycyjny portal internetowy Karta-97.
Opozycja wyszła na ulicę, aby uczcić pamięć zaginionych bez wieści 10 lat temu wiceprzewodniczącego Rady Najwyższej XIII kadencji Wiktara Hanczara i biznesmena, działacza społecznego Anatola Krasowskiego.
Demonstranci, którzy zebrali się na Placu Październikowym, zostali brutalnie zaatakowani przez siły OMON-u. Zabierano im portrety zaginionych i biało-czerwono-białe flagi Białorusi, bito i następnie wrzucono do milicyjnych pojazdów. Inna grupa milicjantów w tym samym czasie usiłowała nie dopuścić, aby fotoreporterzy robili zdjęcia świadczące o bezprawnej akcji sił bezpieczeństwa, i konfiskowała kamery. (PAP)
jo/ mc/
int.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
