Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Białoruś: MSZ o rezolucji PE: jednostronna i tendencyjna

0
Podziel się:

Białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uznało w piątek za "jednostronną
i tendencyjną" czwartkową rezolucję Parlamentu Europejskiego, która potępia łamanie praw człowieka
na Białorusi.

Białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uznało w piątek za "jednostronną i tendencyjną" czwartkową rezolucję Parlamentu Europejskiego, która potępia łamanie praw człowieka na Białorusi.

"Przyjęcia rezolucji Parlamentu Europejskiego w przededniu ważnego wydarzenia wewnątrzpolitycznego - wyborów parlamentarnych na Białorusi - nie można oceniać inaczej jak otwartego politycznego zamówienia tych sił w Europie, które nie są zainteresowane budową dobrosąsiedzkich stosunków z Białorusią" - napisano w oświadczeniu służby prasowej MSZ. 23 września na Białorusi odbędą się wybory do niższej izby parlamentu, Izby Reprezentantów.

Białoruski resort ocenia, że kolejne wezwania do wprowadzenia sankcji przeciwko Mińskowi utrudniają wzajemne poszukiwania sposobów normalizacji dialogu białorusko-europejskiego.

"Mimo tak niekonstruktywnego podejścia Parlamentu Europejskiego Białoruś jest nadal zainteresowana rozwojem korzystnych dla obu stron partnerskich stosunków z UE i jego państwami członkowskimi na podstawie powszechnie przyjętych w stosunkach międzynarodowych zasad równoprawności i wzajemnego szacunku" - napisano w oświadczeniu.

W czwartkowej rezolucji europarlament "zdecydowanie potępia" aresztowanie dziennikarza i działacza polonijnego Andrzeja Poczobuta oraz postawienie mu zarzutów zniesławienia głowy państwa. Wyraża zadowolenie z powodu zwolnienia dziennikarza, ale wzywa do zaprzestania śledztwa przeciw niemu i wycofania wszystkich postawionych mu zarzutów.

Sprawa Poczobuta to część "nieustających i długotrwałych prześladowań społeczeństwa obywatelskiego, mniejszości polskiej i obrońców praw człowieka" na Białorusi, które prowadzą do "dramatycznego pogorszenia się (...) swobód obywatelskich i politycznych" w tym kraju - głosi rezolucja.

W rezolucji eurodeputowani przypominają m.in. o obrońcy praw człowieka Alesiu Bialackim, którego sąd w Mińsku uznał za winnego przestępstw podatkowych, o pozostającym w więzieniu opozycyjnym kandydacie na prezydenta Mikole Statkiewiczu oraz o zatrzymaniach kilkunastu działaczy opozycji i dziennikarzy. Oceniają, że władze białoruskie "celowo nadużywają i wykorzystują do własnych celów" prawo krajowe i międzynarodowe.

Andrzej Poczobut został zatrzymany 21 czerwca we własnym domu, ale po 9 dniach zwolniono go z aresztu w zamian za zobowiązanie do nieopuszczania miejsca zamieszkania. Postawiono mu zarzut zniesławienia prezydenta Alaksandra Łukaszenki w 12 tekstach dla portali opozycyjnych Biełorusskij Partizan i Karta'97. Z tego samego artykułu dziennikarz "GW" został skazany w zeszłym roku na karę więzienia w zawieszeniu.

Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)