Uproszczenie reżimu wizowego z Unią Europejską "pozostaje priorytetem" dla Białorusi - oświadczył rzecznik białoruskiego MSZ Andrej Sawinych, komentując czwartkową wypowiedź ambasadora Polski na Białorusi Leszka Szerepki.
Ambasador powiedział na konferencji prasowej, że UE zaproponowała Białorusi złagodzenie reżimu wizowego, które polegałoby m.in. na tym, że Białorusini płaciliby za wizę nie 60, a 35 euro; ponadto zwiększono by liczbę kategorii osób wyłączonych z obowiązku wizowego. "Od pół roku nie otrzymaliśmy oficjalnej reakcji ze strony białoruskiej. Nieoficjalnie jeden urzędnik powiedział nam, że to nie jest priorytet" - powiedział Szerepka.
Sawinych skomentował wypowiedź ambasadora tak: "Nie wiemy, na jakiego mitycznego urzędnika powołał się ambasador. Ale nawet jeśli ta osoba istnieje, wprowadziła ambasadora w błąd".
"Propozycja UE rozpoczęcia rozmów na tematy wizowe jest przez stronę unijną wiązana z przygotowaniem porozumienia o readmisji, który to warunek znacznie komplikuje podjęcie decyzji" - powiedział Sawinych. "Pan ambasador powinien o tym dobrze wiedzieć" - uzupełnił.
Dodał, że najlepszym potwierdzeniem prawdziwości jego słów, iż uproszczenie reżimu wizowego z UE jest dla Białorusi priorytetem, może być wejście w życie porozumienia o małym ruchu granicznym z Łotwą.
"W tej sytuacji pragnę potwierdzić, że kwestia ta pozostaje priorytetem, jednakże z uwzględnieniem dodatkowych okoliczności wymagających uważnego przeanalizowania" - powiedział Sawinych.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ kar/ woj/
