Andrzej Poczobut, działacz nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi, został w sobotę zwolniony z aresztu w Grodnie; w zamian musiał się zobowiązać, że nie będzie opuszczał miejsca zamieszkania - poinformował PAP sam Poczobut.
"Zmnieniono mi środek zapobiegawczy z aresztu tymczasowego na zobowiązanie do nieopuszczania miejsca zamieszkania. Pół godziny temu przyszli do mnie i powiedzieli, żebym zebrał rzeczy, bo zostanę przeniesiony do innej celi, po czym zostałem zwolniony" - wyjaśnił w rozmowie z PAP.
Potwierdził, że w sobotę przedstawiono mu zarzuty. "Trzech profesorów Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego napisało, że w 12 moich artykułach na stronach (internetowych) +Białoruskiego Partizana" i Karty'97 są zniewagi i oszczerstwa pod adresem prezydenta oraz dyskredytacja Republiki Białoruś" - powiedział.(PAP)
mw/ kar/