Drugi, końcowy etap białorusko-rosyjskich ćwiczeń wojskowych "Zachód'2009" rozpoczął się w środę na terytorium Białorusi - informuje białoruski portal "Telegraf".
Jak wyjaśnił szef służb prasowych Ministerstwa Obrony Wiaczesłau Remenczyk, celem tej części ćwiczeń będzie ocena skuteczności funkcjonowania wspólnego systemu regionalnego obrony przeciwlotniczej Białorusi i Rosji przy odparciu ataku z powietrza, a także zarządzanie grupami wojsk w czasie działań obronnych.
Podczas manewrów białoruskie samoloty typu Su-25 i MiG-29 będą lądować na autostradzie w rejonie Dzierżyńska w obwodzie mińskim.
W pierwszej części wspólne manewry były poświęcone przygotowaniu operacji obronnej regionalnej grupy wojsk Białorusi i Rosji - dodał rzecznik ministerstwa.
Oficjalna białoruska agencja BEŁTA informuje w środę, że łączna liczba żołnierzy biorących udział w ćwiczeniach wynosi 12,6 tys., w tym ze strony białoruskiej - 6,5 tys., rosyjskiej - ok. 6 tys. W manewrach uczestniczy też 30 żołnierzy z Kazachstanu. Zaangażowany sprzęt to 63 samoloty, 40 śmigłowców, 470 transporterów opancerzonych, 228 czołgów i 234 działa samobieżne. Głównym miejscem ćwiczeń jest poligon Obuz-Lesnowski w obwodzie brzeskim.
O manewrach, które trwają od 18 września, prasa rosyjska pisała, że jednym z ich celów jest przećwiczenie odpierania ataków na rurociągi naftowe i gazowe, w tym Nord Stream, tj. projektowany Gazociąg Północny, który przez Morze Bałtyckie ma bezpośrednio połączyć Rosję z Niemcami. (PAP)
awl/ kar/
int. arch.