Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski złożył szefowi Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatolowi Labiedźce życzenia świąteczne - poinformowała w czwartek strona internetowa partii Labiedźki.
Jak poinformowało PAP polskie MSZ, życzenia zostały wysłane w tygodniu przed katolickim Bożym Narodzeniem. W obecnym tygodniu Boże Narodzenie obchodzą prawosławni i grekokatolicy.
Sikorski zapewnia Labiedźkę: "Cały świat demokratyczny jest z Panem". Szef polskiej dyplomacji przypomina, że w Polsce jest zwyczaj zostawiania wolnego miejsca przy wigilijnym stole. "W tym roku to wolne miejsce będzie mi przypominać o moich białoruskich przyjaciołach" - napisał polski minister.
Zwracając uwagę, że "niestety miniony rok nie przyniósł zmian" na Białorusi, Sikorski życzy adresatowi i jego rodzinie "sił i spokoju wewnętrznego". "Może Pan być z siebie dumy - służy Pan słusznej sprawie. Pana ofiarność i cierpienie nie będą daremne" - napisał polski minister.
Labiedźka został zatrzymany po wielotysięcznej demonstracji po wyborach prezydenckich na Białorusi 19 grudnia 2010 roku. Z aresztu wypuszczono go dopiero na początku kwietnia. Labiedźka nie kandydował w tych wyborach, był mężem zaufania kandydata swojej partii Jarosława Romańczuka.
Jak czytamy w komunikacie resortu dyplomacji wśród osób, do których wysłane zostały życzenia Sikorskiego, znaleźli się m.in. więzieni, często w bardzo ciężkich warunkach, byli kandydaci na prezydenta Andrej Sannikau i Mikoła Statkiewicz oraz wybitny działacz na rzecz praw człowieka Aleś Bialacki. Podobny w treści list minister Sikorski wysłał liderom ruchów demokratycznych zjednoczonych w formacie "6 plus" oraz działaczom niezależnych ruchów na rzecz obrony praw człowieka. List wysłano m.in. do Uładzimira Niaklajeua, Alaksandra Milinkiewicza, Witala Rymaszeuskiego i Stanisława Szuszkiewicza. (PAP)
mw/ ro/ son/ ap/ gma/