Szef administracji białoruskiego prezydenta Uładzimier Matej opowiedział się za zaangażowaniem Białorusi w ogólnoeuropejskie procesy i obiecał zmiany na "ryku medialnym" - informuje w piątek portal "Biełorusskije Nowosti".
Makej wyraził przekonanie, że nadeszła "unikalna okazja", by znormalizować stosunki Białorusi z Unią Europejską, a wzajemne zrozumienie leży w interesie obu stron.
Jak zaznaczył, kontynuowanie dotychczasowej polityki izolowania Białorusi nie ma sensu. "Procesy, które wydawały się trzy lata temu mało prawdopodobne, są dziś możliwe. Kto wie, co będzie jutro możliwe spośród tego, co zdaje się mało prawdopodobne dziś?" - powiedział.
Makej wspomniał o "dwunastu straconych latach w stosunkach między Białorusią i Europą", ale oświadczył, że widać już "koniec tunelu".
Obiecał, że władze białoruskie podejmą kroki, by spełnić oczekiwania unii Europejskiej do kwietnia 2009 roku, w tym "zmianę sytuacji na rynku medialnym".
Makej wypowiadał się na białorusko-niemieckim seminarium w Mińsku "Sąsiedztwo i bezpieczeństwo": perspektywy Białorusi w Europie".
Ministrowie spraw zagranicznych UE zdecydowali w październiku o zawieszeniu na pół roku sankcji wizowych wobec przedstawicieli reżimu białoruskiego, w tym prezydenta Alaksandra Łukaszenki, uznając pewien postęp w procesie wyborczym na Białorusi. Po pół roku UE dokona przeglądu swej decyzji i jej skutków. Wówczas ponownie zdecyduje, czy utrzyma zawieszenie restrykcji, czy też je przywróci. (PAP)
mw/ kar/
int.
