(dochodzi m.in. informacja o poręczeniach majątkowych)
12.8.Białystok (PAP) - Poręczenia majątkowe w kwocie 40 tys. zł i 15 tys. zł zastosowała we wtorek Prokuratura Okręgowa w Białymstoku wobec byłego dyrektora i byłego głównego analityka Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.
Wcześniej postawiła im zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w handlu drewnem, w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.
Były dyrektor Generalnej Dyrekcji LP Andrzej M. oraz były główny analityk tej instytucji Konrad T. podejrzani są o pomocnictwo i nakłanianie do przekroczenia uprawnień innych urzędników i spowodowanie, przekraczającej 5 mln zł, szkody w majątku Skarbu Państwa.
"Podejrzani nie przyznali się do zarzutów, złożyli obszerne wyjaśnienia" - poinformował rzecznik pasowy prokuratury Adam Kozub.
Śledztwo prowadzone jest od kilku miesięcy przez CBA i prokuraturę. Według organów ścigania, podlaski przedsiębiorca kupił 50 tys. metrów sześć. drewna od Lasów Państwowych, a transakcja została zawarta z pominięciem procedur wynikających z kodeksu leśno-handlowego, czyli nie poprzez aukcję.
Strata Skarbu Państwa, to wyliczona kwota między ceną sprzedaży, a ceną którą można byłoby uzyskać na rynku drewna.
W sumie podejrzanych w sprawie jest czternaście osób. Wśród nich, zatrzymany pod koniec lipca Piotr Z., wówczas dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku i dwie inne osoby z kierownictwa tej dyrekcji. Po postawieniu mu zarzutów, Piotr Z. został zdymisjonowany.
Prokuratura wystąpiła o areszt tej trójki podejrzanych, sąd wniosku jednak nie uwzględnił. Pod koniec sierpnia druga instancja sądowa rozpatrzy zażalenie prokuratury. (PAP)
rof/ pz/ jbr/
