Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Białystok: Znowu przesunięcie procesu ws. policyjnej prowokacji

0
Podziel się:

#
w drugim akapicie zamiast "wtorek" powinna być "środa"
#

# w drugim akapicie zamiast "wtorek" powinna być "środa" #

16.02. Białystok (PAP) - Od półtora roku przed białostockim sądem nie może rozpocząć się proces dotyczący policyjnej prowokacji wobec kardiochirurga Tomasza H. O udział w niej oskarżono w sumie siedem osób. Lekarz, któremu zarzucono przyjęcie łapówki, ostatecznie został uniewinniony.

Wyznaczone na środę rozpoczęcie tego procesu (sześciu osób, bo sprawę jednej w międzyczasie wyłączono do odrębnego rozpoznania) znowu nie powiodło się. Tym razem jeden z głównych oskarżonych, Wojciech S., lekarz uważany za inspiratora prowokacji wobec jego ówczesnego przełożonego, poprosił o odroczenie, bo w tym samym dniu ma inną sprawę sądową. Nowy termin to pierwsza dekada marca.

Wcześniej terminy rozpoczęcia procesu były przesuwane z różnych powodów formalnych, a potem z powodu problemów zdrowotnych, najpierw kolejnych oskarżonych, później również sędziego, który będzie tę sprawę prowadził.

Proces związany jest z głośną prowokacją wobec docenta Tomasza H., szefa kliniki kardiochirurgii szpitala akademickiego w Białymstoku. Oskarżono go o przyjęcie w 2005 r. 5 tys. zł łapówki. Pieniądze zostawiła w jego gabinecie kobieta odgrywająca rolę córki pacjenta. Cała akcja była policyjną prowokacją, jak się okazało w śledztwie prowadzonym w Krakowie, wymyśloną przez współpracownika Tomasza H.

Ostatecznie, w drugim procesie, kardiochirurg został prawomocnie uniewinniony. W sprawie przygotowania prowokacji oskarżono siedem osób, w tym trzech białostockich policjantów zajmujących się walką z korupcją.

Prokuratura Apelacyjna w Krakowie uznała, że w akcji bezpodstawnie wykorzystano instytucję kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej. Oceniła także, że doszło do wprowadzenia w błąd prokuratora okręgowego w Białymstoku, który udzielał zgody na zastosowanie tej instytucji. Żadna z osób oskarżonych nie przyznała się do zarzutów. (PAP)

rof/ bno/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)