Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bielski sąd: wystawa antyaborcyjna nie gorszy

0
Podziel się:

Biała (PAP) - Bielski sąd rejonowy uznał we wtorek, że świecka organizacja katolicka
Rycerze Kolumba, która ustawiła w centrum Bielska-Białej kontrowersyjną wystawę antyaborcyjną, nie
złamała przepisu prawa mówiącego o zgorszeniu w miejscu publicznym, i uniewinnił lidera organizacji
Jacka Umla. Popełnienie wykroczenia zarzucała Rycerzom policja. Wyrok jest nieprawomocny.

Biała (PAP) - Bielski sąd rejonowy uznał we wtorek, że świecka organizacja katolicka Rycerze Kolumba, która ustawiła w centrum Bielska-Białej kontrowersyjną wystawę antyaborcyjną, nie złamała przepisu prawa mówiącego o zgorszeniu w miejscu publicznym, i uniewinnił lidera organizacji Jacka Umla. Popełnienie wykroczenia zarzucała Rycerzom policja. Wyrok jest nieprawomocny.

Sędzia Monika Kruczek uzasadniła werdykt tym, że ustawienie wystawy nie łamało artykułu 51 kodeksu wykroczeń, na który powoływała się policja. Mówi on: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny". Zdaniem sądu wystawa była ustawiona legalnie, zatem nie była wybrykiem. Kruczek dodała także, że zdjęcia były szokujące, ale nie gorszyły. Sąd stanowczo zaznaczył, że nie oceniał kwestii światopoglądowych.

Zadowolenie z decyzji wyraził jeden z liderów bielskich Rycerzy Kolumba Piotr Jędrzejko. Powiedział dziennikarzom, że wyrok jest sprawiedliwy. "Wystawa pięciokrotnie była już w sądzie i za każdym razem decyzje były uniewinniające" - mówił.

Jędrzejko zaznaczył, że zdjęcia były szokujące, ale zarazem prawdziwe. "Myślę, że kto chciał, to wystawę obejrzał. Jeżeli choć jedno ludzkie życie zostało uratowane, to było warto" - dodał.

Ekspozycja stanęła na głównym placu Bielska-Białej w lipcu ubiegłego roku. Kilkunastu bielszczan zaapelowało wówczas do prezydenta miasta, by przenieść ją w miejsce, w którym ograniczony dostęp będą do niej mieli małoletni. Autorzy apelu twierdzili, że wystawa "epatuje okrutnymi, pełnymi krwi i przemocy zdjęciami, które przy takiej jej lokalizacji bez jakichkolwiek ograniczeń mogą oglądać najmłodsi mieszkańcy Bielska-Białej". Jeden z sygnatariuszy - dziennikarz Piotr Płatek - powiadomił prokuraturę.

Prezydent Jacek Krywult w odpowiedzi napisał, że magistrat nie może przenieść wystawy w inne miejsce, gdyż nie wydawał zgody na jej zorganizowanie. Organizatorzy bowiem musieli jedynie zwrócić się do Miejskiego Zarządu Dróg z wnioskiem o zajęcie pasa drogowego, zrobili to i tylko oni mogą podjąć decyzję o przeniesieniu wystawy.

W listopadzie ub. roku na posiedzeniu bez udziału stron sąd nakazał Umlowi zapłacić grzywnę w wysokości 500 zł. Uznał bowiem, że wystawa, stojąc w miejscu publicznym, miała charakter gorszący. Rycerze Kolumba złożyli sprzeciw i sprawa trafiła do rozpoznania w normalnym procesie, już z udziałem stron. Umel nie przyznał się do winy.

Z kolei świadek Piotr Płatek, który latem złożył w tej sprawie doniesienie do prokuratury, podtrzymał swe wcześniejsze słowa, że czuł się zgorszony i chciał chronić od widoku ociekających krwią fotogramów swojego pięcioletniego syna. Podkreślał, że nie występował przeciwko idei wystawy, lecz jedynie jej lokalizacji - centralnym placu miasta, popularnym miejscu spacerów z dziećmi.

Rycerze Kolumba, wnosząc o oddalenie zarzutów, twierdzili, że doniesienie miało charakter walki ideowej, która zmierza do ograniczenia "pewnym grupom prawa do wypowiedzi". Zwracali zarazem uwagę, że epatowanie krwią i okrucieństwem jest normą. Dołączyli do akt sprawy dwie opinie duchownych, abp. Stanisława Wielgusa i bp. Tadeusza Rakoczego, z których wynika, że ekspozycja jest zgodna z nauką Kościoła.

Ekspozycja "Wybierz życie" po raz pierwszy została ustawiona w 2005 roku w Łodzi. Jej właścicielem jest antyaborcyjna Fundacja Pro. Ekspozycję prezentowano w wielu miastach Polski. Sprawa wystawy kilkakrotnie trafiała na wokandę. Ekspozycji zarzucano drastyczność. Dotychczas wszystkie sprawy kończyły się odrzuceniem zarzutów. (PAP)

szf/ itm/ dym/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)