Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Bieszczady: Tarnica bez sezonowej placówki GOPR

0
Podziel się:

Bieszczadzka grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, podobnie
jak w poprzednim roku, zrezygnowała z sezonowej placówki na Tarnicy, najwyższym szczycie polskich
Bieszczad - poinformował w środę naczelnik bieszczadzkiego GOPR, Grzegorz Chudzik.

Bieszczadzka grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, podobnie jak w poprzednim roku, zrezygnowała z sezonowej placówki na Tarnicy, najwyższym szczycie polskich Bieszczad - poinformował w środę naczelnik bieszczadzkiego GOPR, Grzegorz Chudzik.

"Postanowiliśmy utrzymać ubiegłoroczną decyzje o zawieszeniu w sezonie letnim działalność wakacyjnej placówki GOPR na Tarnicy" - powiedział Chudzik.

Zdecydowała o tym analiza wypadkowości w tym rejonie Bieszczad oraz lepsze wyposażenie ratowników w środki transportu i łączności. "Poprawiło to naszą mobilność, do potrzebujących pomocy możemy równie szybko dotrzeć z innych miejsc" - wyjaśnił naczelnik. Dodał, że wpływ na decyzję miały też koszty związane z utrzymaniem placówki na Tarnicy.

Od 1964 do 2009 roku w lipcu i sierpniu pod Tarnicą ratownicy górscy pełnili całodobowe dyżury. Dwuosobowa załoga placówki zmieniała się co tydzień. Letnia placówka mieściła się w namiocie, ratownicy mieli stałą łączność radiową z centralą w Sanoku.

W Bieszczadach i Beskidzie Niskim nad bezpieczeństwem turystów czuwa 210 ratowników i kandydatów na ratowników.(PAP)

kyc/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)