Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

BIK ma konkurenta - Krajowe Biuro Informacji Kredytowej

0
Podziel się:

Biuro Informacji Kredytowej (BIK) ma od czwartku konkurenta, którym jest
Krajowe Biuro Informacji Kredytowej (KBIK). Prezes KBIK Mirosław Sędłak mówi, że nie można odmawiać
udzielenia kredytu osobie, mającej niewielki, przypadkowy dług.

Biuro Informacji Kredytowej (BIK) ma od czwartku konkurenta, którym jest Krajowe Biuro Informacji Kredytowej (KBIK). Prezes KBIK Mirosław Sędłak mówi, że nie można odmawiać udzielenia kredytu osobie, mającej niewielki, przypadkowy dług.

"Chcemy wprowadzić nowe standardy obsługi, nie będzie już odmowy udzielenia kredytu za 1 złotówkę przypadkowego długu. Nasze relacje z bankami będą też bardziej partnerskie, oparte na szacunku i obopólnych korzyściach. Oferujemy też nowatorskie rozwiązania informatyczne. Chcemy tu wykorzystać doświadczenia i wiedzę naszego głównego udziałowca - Krajowego Rejestru Długów - powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej Sędłak.

KBIK powstało z inicjatywy banków spółdzielczych. Wśród udziałowców biura znalazło się 30 banków spółdzielczych, Krajowy Związek Banków Spółdzielczych oraz KRD, który z pakietem 80 proc. udziałów jest największym akcjonariuszem.

KBIK będzie uczestniczyć w wymianie informacji o kredytobiorcach z bankami, również komercyjnymi. Z usług tego biura mają korzystać także Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe (SKOK-i). Jak zapowiedział prezes Sędłak, do końca br. KBIK zamierza pozyskać do współpracy 250 banków, w tym kilka banków komercyjnych.

"W pierwszym etapie działalności będziemy się przede wszystkim skupiać na tworzeniu bazy historii kredytowych firm, bo tego bankom brakuje najbardziej. Zapotrzebowanie na tego typu dane bardzo rośnie, przedsiębiorstwa bowiem coraz chętniej zaczynają inwestować, a do tego konieczne są kredyty. Równolegle oczywiście będziemy budować bazę historii kredytowej konsumentów" - poinformował Sędłak.

Dodał, że KBIK rentowność osiągnie za trzy lata.

Dotychczas na polskim rynku - od 1991 r. - działało tylko jedno biuro świadczące takie usługi - BIK, który obecnie współpracuje z 44 bankami komercyjnymi, 537 bankami spółdzielczymi, a także wszystkimi SKOK-ami. Dane zgromadzone w BIK pokazują ponad 98 proc. zobowiązań Polaków wobec sektora bankowego.

Wiceprezes BIK Mariusz Wyżycki ocenił w komunikacie, że trudno oceniać wartość nowej instytucji bez bliższej znajomości jej celów rynkowych. "Pierwsze informacje wskazują, że oferta nowego podmiotu będzie adresowana do sektora banków spółdzielczych. Jeśli to prawda, to rodzi się zasadnicza wątpliwość. Otóż według badań BIK ponad 70 proc. klientów tego sektora jest również klientami banków komercyjnych. Korzystnie więc z bazy ograniczonej jedynie do wiedzy pozyskanej od banków spółdzielczych oznacza jej wysoki poziom ułomności i niską wartość w zmniejszaniu ryzyka kredytowego tych banków" - stwierdził w komunikacie Wyżycki.

Odniósł się również do nazwy KBIK. "Twórcy nowego podmiotu chyba zbyt mocno zapatrzyli się na Biuro Informacji Kredytowej, bo nie byli w stanie utworzyć własnej, oryginalnej nazwy" - ocenił. (PAP)

rbk/ mki/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)