Przed końcem lipca władze PiS podejmą decyzje w sprawie kandydata PiS na wicemarszałka Sejmu i nowego szefa klubu - zapowiedział po środowym posiedzeniu klubu jego rzecznik Mariusz Błaszczak. Według niego, wybór tych osób nastąpi najpóźniej na sierpniowym posiedzeniu Sejmu.
Błaszczak dodał w rozmowie z dziennikarzami, że podczas posiedzenia klubu posłowie rozmawiali m.in. na temat kampanii wyborczej.
"Prezes Jarosław Kaczyński podziękował parlamentarzystom za zaangażowanie w kampanii, rzeczywiście odwiedziliśmy praktycznie każde województwo" - zaznaczył.
Rzecznik powiedział, że sprawą wyboru szefa klubu i wskazania kandydata na wicemarszałka Sejmu klub zajmie się "później". Przypomniał, że w myśl regulaminu klubu i statutu PiS to władze partii rekomendują klubowi kandydatów na te stanowiska.
"Władze partii zbiorą się jeszcze w lipcu, taka rekomendacja zostanie do klubu przekazana i najpóźniej na pierwszym posiedzeniu sierpniowym Sejmu taka decyzja zostanie podjęta, a być może jeszcze na ostatnim lipcowym" - zapowiedział Błaszczak.
Dopytywany o konkretną datę, kiedy władze PiS mogłyby rekomendować te kandydatury odpowiedział, że taki termin nie został jeszcze wyznaczony, ale władze partii zbiorą się na pewno przed końcem lipca.
"Nie mamy powodu, by śpieszyć się z tego rodzaju decyzjami. Uważamy, że nic złego się nie dzieje" - ocenił rzecznik. Błaszczak poinformował też, że klub podjął w środę uchwałę o przeznaczeniu 50 tys. zł na rzecz osób poszkodowanych przez powódź.
Szefowa sztabu Kaczyńskiego Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała dziennikarzom po posiedzeniu klubu, że klub dobrze ocenił kampanię prezydencką. "Podsumowanie kampanii było krótkie, na takie bardzo merytoryczne przyjdzie czas. Myślę, że jeszcze trochę musimy odsapnąć, żeby dokładnie zobaczyć, gdzie zadziałaliśmy bardzo skutecznie i sprawnie, a gdzie mogło być lepiej" - mówiła Kluzik-Rostkowska.
Jarosław Kaczyński otrzymał w II turze wyborów prezydenckich 46,99 proc., zaś jego konkurent Bronisław Komorowski 53,01 proc. głosów.
Szefowa sztabu Kaczyńskiego zaznaczyła, że jest przekonana co do jednego, iż "ten bardzo dobry wynik Jarosława Kaczyńskiego to są szeroko otwarte wrota, zarówno do sukcesu w kampanii samorządowej, jak i w parlamentarnej". "Ale trzeba usiąść i w spokoju przeanalizować wszystko" - dodała.
Pytana, czy posłowie zgłaszali jakieś pretensje w związku z prowadzeniem kampanii prezydenckiej odparła, że "żadnych pretensji nie było".
Kluzik-Rostkowska - której nazwisko pojawia się w kontekście kandydatury na funkcję wicemarszałka Sejmu - pytana, czy chciałaby objąć tę funkcję odpowiedziała: "Ja bardzo chciałabym wyjechać na wakacje z dziećmi, mam nadzieję, że mi się to w piątek uda".
Z nieoficjalnym informacji wynika, że innym, rozważanym kandydatem na tę funkcję jest Marek Kuchciński, który jednak - w ocenie rozmówców PAP - ma mniejsze szanse na zostanie wicemarszałkiem.
Z nieoficjalnych rozmów z politykami PiS wynika również, że największe szanse na objęcie funkcji szefa klubu mają Błaszczak, Adam Lipiński i Marek Kuchciński.
Klub PiS musi wybrać nowego szefa klubu i wskazać kandydata na wicemarszałka, w związku z tragiczną śmiercią w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, szefowej klubu Grażyny Gęsickiej oraz wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Putry.
Od tego czasu obowiązki szefa klubu PiS pełni Marek Kuchciński. Politycy partii zapowiadali, że decyzje personalne w sprawie wakujących stanowisk zapadną po wyborach prezydenckich. (PAP)
hgt/ eaw/ mok/
