*W budżecie Krakowa może zabraknąć w tym roku blisko 247 mln zł. To efekt niższych od zaplanowanych dochodów gminy z udziału w podatkach od osób fizycznych (PIT)
i prawnych (CIT) spowodowanych kryzysem finansowym. *
Jak poinformował w środę skarbnik miasta Lesław Fijał, dochody budżetu miasta mogą być niższe o prawie 7,5 proc. w stosunku do planowanych na koniec lipca tego roku.
"Istnieje konieczność ograniczenia wydatków nie tylko bieżących, ale również inwestycyjnych budżetu miasta Krakowa w 2009 roku" - zapowiedział Lesław Fijał.
W najbliższym czasie prezydent Krakowa Jacek Majchrowski przedstawi radzie miasta projekt uchwały dotyczącej oszczędności budżetowych. Odłożonych zostanie kilka dużych inwestycji komunalnych, w tym m.in. budowa drugiej pieszej kładki przez Wisłę czy Hali Stulecia Cracovii.
Na razie miasto wprowadziło oszczędności w wydatkach bieżących magistratu i podległych mu jednostek miejskich.
Zgodnie z przedstawioną przez Ministerstwo Finansów "Informacją dla Jednostek Samorządu Terytorialnego dotyczącą nowelizacji ustawy budżetowej na 2009 rok", prognozowana kwota wpływów z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) stanowiąca podstawę do naliczania udziałów jednostek samorządu terytorialnego jest niższa o 14,5 proc. od kwoty zakładanej na początku roku. Dochody budżetu państwa z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT), jak planuje się, będą niższe o 27,5 proc.
"W ślad za tą informacją powinniśmy w tym samym stopniu skorygować budżet" - zaznaczył skarbnik Krakowa. (PAP)
rgr/ bos/ jbr/