Bogusław Mec, który razem z Justyną Steczkowską zaśpiewa w niedzielnym koncercie festiwalu opolskiego piosenkę "Mały biały pies" powiedział PAP, że scenie został specjalnie wypożyczony na festiwal.
Pies jest rasy lagotto romagnolo. "Musiał być biały i na tyle mały i lekki, żebym go udźwignął i się z nim nie przewrócił" - żartował Mec, który sam ma psa, ale czarnego labradora, więc zupełnie nienadającego się na bohatera piosenki.
Lagotto romagnolo to rasa zwana też psem na trufle. "Tej nazwy uczyłem się przez trzy dni. Wszystko jest absolutnie z klasą, a pies jest najważniejsza częścią utworu" - dodał artysta.
Mec wspominał też w rozmowie z PAP festiwal w 1977 roku, kiedy piosenkę "Mały biały pies" śpiewał w Opolu po raz pierwszy. Ówczesny czworonożny bohater - biały pudel - wzbudził największy aplauz widowni, kiedy podczas koncertu znudzony odwrócił się do niej tyłem. "Pracujemy nad tym, żeby nie doszło do takiej sytuacji, oswajamy pieska i próbujemy go okiełznać" - zaznaczył wokalista. (PAP)
jsz/ wkr/
