Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Boliwia: Wojsko odkomenderowano do sprzedaży chleba

0
Podziel się:

Prezydent Boliwii Evo Morales nakazał od piątku siłom zbrojnym sprzedaż
chleba w La Paz i na jego przedmieściach El Alto, by nie dopuścić do gwałtownych podwyżek w czasie
protestów przeciwko zakończeniu dotowania przez rząd paliwa.

Prezydent Boliwii Evo Morales nakazał od piątku siłom zbrojnym sprzedaż chleba w La Paz i na jego przedmieściach El Alto, by nie dopuścić do gwałtownych podwyżek w czasie protestów przeciwko zakończeniu dotowania przez rząd paliwa.

W ubiegły weekend Morales wydał dekret, znoszący subsydiowanie przez państwo benzyny i innych rodzajów paliwa. Ceny paliw płynnych skoczyły w następstwie tego o 57-83 procent, pociągając za sobą wzrost opłat za przejazdy autobusami i cen żywności.

Dlatego wojsko otwarło 12 punktów sprzedaży chleba w La Paz i El Alto. Sprzedawany przez wojsko chleb kosztuje równowartość 0,05 USD za bochenek.

Wojskowe stoiska z chlebem mają działać do czasu zakończenia strajku związku piekarzy zorganizowanego w proteście przeciwko wzrostowi cen wywołanemu decyzją Moralesa.

Ceny benzyny, które wzrosły nawet do 83 proc. po wstrzymaniu państwowych dopłat do cen paliw, zmobilizowały niektóre grupy zawodowe do protestów, które trwają od poniedziałku. Piekarze w czwartek ogłosili 48-godzinny strajk.

Morales powiedział, że piekarze zbijają kapitał, korzystając z sytuacji i podwajają cenę chleba.

W czwartek tysiące ludzi spontanicznie w kilku miastach manifestowało przeciwko zniesieniu dopłat do paliwa. Doszło do aktów wandalizmu i policja sięgnęła po gaz łzawiący, by rozpędzić tłumy.

Kolejne demonstracje zapowiedziano na poniedziałek. Przez La Paz przemaszerują górnicy i inni pracownicy zrzeszeni w największej boliwijskiej centrali związkowej COB, domagając się przywrócenia subsydiów do paliwa.

Rząd, który stara się złagodzić napięcia przed zapowiadanymi strajkami zamierza podnieść pensje pracowników służby zdrowia i szkolnictwa oraz policjantów i żołnierzy. Morales zapowiedział też podjęcie innych kroków, które osłonią uboższe grupy społeczne, np. wprowadzenie ubezpieczenia dla rolników, inwestycje w infrastrukturę i rządowe gwarancje dotyczące cen niektórych produktów żywnościowych.

Zlikwidowanie rządowych dotacji stanowi część planu ekipy Moralesa, który ma zachęcić do inwestowania w boliwijski sektor surowców energetycznych. Boliwia ma drugie największe - po Wenezueli - rezerwy gazu ziemnego w Ameryce Łacińskiej; jest to główne bogactwo naturalne Boliwii. Największymi zagranicznymi inwestorami w tym sektorze są trzy koncerny: brazylijski Petrobras, hiszpański Repsol i francuski Total.

Rząd zniósł subsydiowanie paliwa w reakcji na szmuglowanie taniej boliwijskiej benzyny i paliwa dieslowskiego do sąsiadujących z Boliwią krajów. (PAP)

klm/ bk/

7989997

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)