Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

BOR: jeszcze w tym tygodniu skarga na "Wiadomości"

0
Podziel się:

Jeszcze w tym tygodniu Biuro Ochrony Rządu zamierza skierować do prezesa
TVP i do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skargę na "Wiadomości", które podawały, że nie było
funkcjonariuszy BOR na smoleńskim lotnisku 10 kwietnia.

Jeszcze w tym tygodniu Biuro Ochrony Rządu zamierza skierować do prezesa TVP i do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skargę na "Wiadomości", które podawały, że nie było funkcjonariuszy BOR na smoleńskim lotnisku 10 kwietnia.

Chodzi o publikowane przez "Wiadomości" fragmenty zeznań dwóch oficerów BOR, którzy 10 kwietnia mieli brać udział w uroczystościach w Katyniu. Według "Wiadomości" z zeznań tych wynika, że w chwili katastrofy polskiego Tu-154 na lotnisku w Smoleńsku nie było funkcjonariuszy BOR; grupa BOR-owców czekała na prezydenta Lecha Kaczyńskiego i innych pasażerów Tu-154 w Katyniu. Kiedy funkcjonariusze dowiedzieli się o katastrofie, natychmiast pojechali na miejsce tragedii.

BOR twierdzi jednak, że na lotnisku cały czas był funkcjonariusz Biura.

"+Wiadomości+ manipulują tymi informacjami. Cytowały zeznania oficerów, którzy czekali w Katyniu, wnioskując, że oznacza to nieobecność funkcjonariuszy BOR na lotnisku" - powiedział w poniedziałek w rozmowie z PAP rzecznik BOR Dariusz Aleksandrowicz. Jak dodał, dziennikarza przygotowującego materiał "nie interesowały" wyjaśnienia przedstawione przez Biuro.

"Zadzwoniono do nas z pytaniem, czy podtrzymujemy swoje wcześniejsze stanowisko dotyczące obecności funkcjonariuszy BOR na lotnisku (z którego wynikało, że na lotnisku byli - PAP), nie mówiąc nic, że chodzi o treść zeznań" - dodał rzecznik.

Jak wyjaśnił, jeden z oficerów BOR był już kilka minut po katastrofie przy wraku samolotu, czekał bowiem na lotnisku. "Gdy usłyszał huk, pojechał samochodem na koniec pasa, bo we mgle nie widział, co się dzieje. Funkcjonariusze, którzy przyjechali z Katynia, znaleźli się na miejscu katastrofy w ciągu pół godziny, brali udział w zabezpieczeniu ciała prezydenta" - dodał Aleksandrowicz.

O planowanej skardze BOR napisała poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza". Rzecznik TVP Jacek Snopkiewicz, zapowiedział na jej łamach, że zostanie ona potraktowana poważnie, "tak jak poważna jest sprawa". (PAP)

pru/ itm/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)